Tarcia między Polską i Białorusią. Kolejny ruch reżimu

Polski charge d'affaires w Mińsku Marcin Wojciechowski został wezwany do białoruskiego MSZ - poinformował rzecznik polskiego resortu dyplomacji Łukasz Jasina.

Białoruś nie odpuszcza. Wezwali na dywanik Polaka. Na zdjęciu białoruski dyktator Alaksandr Łukaszenka
Białoruś nie odpuszcza. Wezwali na dywanik Polaka. Na zdjęciu białoruski dyktator Alaksandr Łukaszenka
Źródło zdjęć: © PAP | MIKHAIL KLIMENTYEV / KREMLIN POOL / SPUTNIK
oprac. MRM

W środę, w związku z ogłoszeniem przez sąd w Grodnie wyroku ośmiu lat więzienia o zaostrzonym rygorze dla działacza mniejszości polskiej i dziennikarza Andrzeja Poczobuta, do polskiego MSZ został wezwany charge d'affaires ambasady Białorusi w Polsce Aleksander Czasnouski.

W czwartek po południu rzecznik polskiego MSZ poinformował na Twitterze, że białoruskie władze wezwały polskiego dyplomatę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Poczobut usłyszał wyrok w pokazowym procesie. Polskie władze reagują

Oburzenie wyrokiem na Andrzeja Poczobuta wyrazili w środę m.in. prezydent Andrzej Duda, premier Mateusz Morawiecki oraz Ministerstwo Spraw Zagranicznych.

"Z uwagi na ważny interes bezpieczeństwa państwa zdecydowałem o zawieszeniu do odwołania od 10 lutego od godz. 12 ruchu na polsko-białoruskim przejściu granicznym w Bobrownikach" - poinformował Mariusz Kamiński, minister koordynator ds. służb specjalnych.

49-letni Andrzej Poczobut, działacz polskiej mniejszości, członek władz Związku Polaków na Białorusi i znany dziennikarz z Grodna, został zatrzymany w marcu 2021 r. i od tamtej pory stale przebywa w areszcie. Nie miał możliwości spotkania z rodziną.

Proces Poczobuta rozpoczął się 16 stycznia i toczył się przed sądem obwodowym w Grodnie. Rozprawy były utajnione, o czym zdecydował sędzia Dzmitryj Bubienczyk na wniosek prokuratora.

Według białoruskiego sądu, Poczobut miał "wzywać do działań na szkodę Białorusi" za pośrednictwem publikacji w mediach i internecie, a także popełnić "celowe działania, mające na celu wzniecanie wrogości i nienawiści na tle narodowościowym, religijnym i społecznym". Środowy wyrok sądu nie jest prawomocny.

Organizacje praw człowieka uznały Poczobuta za więźnia politycznego. Władze Polski oraz społeczność międzynarodowa apelują do władz Białorusi o uwolnienie aktywisty oraz zaprzestanie represji przedstawicieli mniejszości.

Źródło artykułu:PAP
andrzej poczobutbiałoruśmińsk
Wybrane dla Ciebie