Rząd zmniejszy obostrzenia w kościołach. Ziobro zaapelował do Morawieckiego

Według informacji WP, minister Ziobro zainicjował na Radzie Ministrów we wtorek 8 czerwca temat obostrzeń obowiązujących w kościołach.

Lider Solidarnej Polski nawiązał do listu biskupów skierowanego do premiera. Sam Mateusz Morawiecki miał pozytywnie odnieść się do stanowiska episkopatu i zapewnił, że w tym tygodniu - być może do 10 czerwca - zostaną podjęte decyzje ws. poluzowania obostrzeń w kościołach.

Ziobro nie jest jedynym politykiem obozu władzy, który podnosi ten temat. Do dyskusji włączyła się także w mediach społecznościowych była minister, a dziś europoseł PiS, Elżbieta Rafalska: "Obowiązujący od 6 czerwca limit 150 uczestników + zaszczepieni przebywających ze sobą 10 godzin na weselach i bez masek - dlaczego nie dotyczy wiernych w kościołach, noszących maseczki i przebywających ze sobą zaledwie godzinę? Dyskryminacja?" - zapytała polityk na Twitterze.

Przypomnijmy: zgodnie z obowiązującym dziś rozporządzeniem rządu, limit osób, które mogą przebywać w kościele w tym samym momencie, wynosi 1 na 15 mkw. Wkrótce - jak słyszymy nieoficjalnie - ma się to zmienić.

AKTUALIZACJA: Kilka godzin po publikacji naszego tekstu potwierdziły się nasze informacje. Premier oficjalnie poinformował, że w kościołach zmniejszą się obostrzenia.

W Wirtualnej Polsce pisaliśmy 7 czerwca o liście biskupów Konferencji Episkopatu Polski do premiera Mateusza Morawieckiego. Episkopat, reprezentowany przez abp. Stanisława Gądeckiego, wyraził swój sprzeciw wobec obostrzeń w polskich kościołach, które wciąż obowiązują w związku z epidemią koronawirusa.

"Wobec diametralnie innej i zdecydowanie lepszej sytuacji epidemicznej, wyrażam mój stanowczy sprzeciw wobec dalszego - tak drastycznego - ograniczania prawa wiernych do publicznego wyznawania i praktykowania wiary" - napisał w liście do premiera Morawieckiego abp Stanisław Gądecki.

Przewodniczący KEP zauważył, że limit wiernych, którzy mogą brać udział we mszy świętej, obowiązuje od czasu III fali epidemii koronawirusa, gdy odnotowywano nawet kilkadziesiąt tysięcy zakażeń każdego dnia.

"Od początku pandemii - mając na uwadze zdrowie i życie Polaków - Kościół ze zrozumieniem podchodził do nakładanych ograniczeń sanitarnych, udzielając wiernym dyspens oraz zachęcając do przestrzegania wszystkich zaleceń sanitarnych" - podkreślił abp Stanisław Gądecki.

Jak zaznaczył duchowny w liście do premiera Mateusza Morawieckiego, utrzymywanie tak dużych ograniczeń może być postrzegane nie tylko jako rodzaj dyskryminacji, ale ograniczanie wolności religijnej.

Przewodniczący KEP zwrócił też uwagę na "paradoksy", do których dochodzi w związku ze zmniejszaniem limitów osób w innych sferach życia, czego przykładem, zdaniem arcybiskupa, mogą być uroczystości rodzinne takie jak wesela i komunie, w których udział może brać 150 osób (w ten limit nie wliczają się osoby zaszczepione - red.), ale tylko część z nich może wziąć udział w poprzedzającej je ceremonii w kościele.

"Wydaje się, że zmniejszenie restrykcji w odniesieniu do kościołów i innych miejsc kultu do koniecznego minimum, które spełniałoby wymagania bezpieczeństwa sanitarnego, dowodziłoby poszanowania konstytucyjnego prawa do wolności religijnej, widocznego dotychczas w działaniach władz RP w związku z pandemią" - podkreślił reprezentujący polskich biskupów abp Stanisław Gądecki.