Rząd tnie wydatki. Ani jednego gimbusa więcej
Cięcia budżetowe rządu Donalda Tuska sięgnęły bezpieczeństwa dzieci - alarmuje "Nasz Dziennik".
Rząd nie da pieniędzy na nowe autobusy szkolne - gminy będą musiały skorzystać z usług prywatnych przewoźników.
W ramach oszczędności rząd cofnął fundusze na zakup autobusów szkolnych dla gmin. I tak podkarpackie gminy nie otrzymają w nowym roku szkolnym żadnego gimbusa.
Autobusów do przewozu dzieci zabraknie nie tylko na Podkarpaciu.
Cięcia ministerialne i brak nowych pojazdów oznacza, że gminy - chcąc nie chcąc - będą musiały skorzystać z usług prywatnych przewoźników i same ponieść dodatkowe koszty usług.
Jak wynika z wyliczeń, przejazd kilometra trasy własnym gimbusem kosztuje gminę 1,9 złotego, natomiast przewoźnikowi trzeba zapłacić nawet 3,5 złotego - podaje "ND".