Rząd obraduje ws. uznania niepodległości Kosowa
Rada Ministrów, na posiedzeniu rozpoczętym
we wtorek po godz. 10, ma uznać niepodległość Kosowa. Premier
Donald Tusk zapowiedział, że zaproponuje rządowi przyjęcie uchwały
w tej sprawie.
Rzeczniczka rządu Agnieszka Liszka nie chciała przesądzać przed posiedzeniem, czy rząd uzna na nim niepodległość Kosowa. Przypomniała natomiast, że niepodległość tej byłej serbskiej prowincji uznało już 10 krajów UE, a 6 kolejnych wszczęło procedurę uznaniową.
Liszka poinformowała, że Rada Ministrów będzie rozmawiać o ewentualnej "misji politycznej" do Belgradu i o "gestach", jakie Polska mogłaby wykonać pod adresem Serbii.
W rządzie coraz głośniej mówi się o potrzebie unormowania relacji z Serbią. Wysłanie misji do Serbii zapowiedział w poniedziałek Donald Tusk. Jej celem - mówił - ma być utrzymanie "perspektywy europejskiej" dla Belgradu.
Szef MSZ Radosław Sikorski powiedział w poniedziałek, że Polska jest zwolennikiem stworzenia perspektywy europejskiej i dla Serbii, i dla Kosowa, bo przyśpieszy to "zabliźnianie się ran na Bałkanach".
Rząd miał uznać niepodległość Kosowa już w ubiegłym tygodniu, ale wstrzymał się z decyzją - jak relacjonował premier - na prośbę prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
Prezydent podtrzymuje swoją opinię, że Polska nie powinna jeszcze uznawać niepodległości Kosowa - powiedział we wtorkowych "Sygnałach Dnia" sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Michał Kamiński. Niemniej Lech Kaczyński decyzję rządu uszanuje- dodał.