Polska"Rząd nie był przygotowany do negocjacji z celnikami"

"Rząd nie był przygotowany do negocjacji z celnikami"

"Rząd nie był przygotowany do negocjacji z celnikami"
Źródło zdjęć: © PAP | Darek Delmanowicz
31.01.2008 08:30, aktualizacja: 31.01.2008 10:41

Iwona Fołta z "Porozumienia Białostockiego" nie potwierdziła prasowych doniesień, jakoby celnicy dogadali się z rządem "za plecami" związków zawodowych. Taką informację podał Dziennik "Polska". Iwona Fołta tłumaczyła na antenie Programu Trzeciego Polskiego Radia, że to strona rządowa nie była przygotowana do negocjacji - zamiast przekazać konkretną ofertę, zaprezentowała jedynie propozycje do "dalszych rozmów".

Galeria

[

]( http://wiadomosci.wp.pl/protest-celnikow-na-granicy-z-ukraina-6038645797631105g )[

]( http://wiadomosci.wp.pl/protest-celnikow-na-granicy-z-ukraina-6038645797631105g )
Protest celników na granicy z Ukrainą

Galeria

[

]( http://wiadomosci.wp.pl/sytuacja-na-granicach-zdjecia-internautow-6038683788337793g )[

]( http://wiadomosci.wp.pl/sytuacja-na-granicach-zdjecia-internautow-6038683788337793g )
Sytuacja na granicach - zdjęcia Internautów

Fołta przyznała jednocześnie na antenie Programu Trzeciego Polskiego Radia, że funkcjonariusze wracają do pracy, bo - jak wyjaśniła - chcą potwierdzić swoją gotowość do negocjacji z rządem i do podjęcia służby. Podkreśliła, że celnicy chcą pracować, jednak nie mogła potwierdzić, iż będzie pełna obsada wśród funkcjonariuszy. Iwona Fołta dodała, że protestujący są gotowi do negocjacji i do powrotu do pracy na czas rozmów z rządem.

Wczoraj negocjacje związków zawodowych celników z przedstawicielami Ministerstwa Finansów zostały zerwane. Iwona Fołta tłumaczyła na antenie Programu Trzeciego Polskiego Radia, że to strona rządowa nie była przygotowana do negocjacji - zamiast przekazać konkretną ofertę, zaprezentowała jedynie propozycje do "dalszych rozmów". Dodała, że celnicy chcą, aby powstał harmonogram wdrażania zmian, a nie ich planowania.

W związku z zerwaniem negocjacji rządu z celnikami, transportowcy rozważają możliwość rozpoczęcia protestu. Przewodniczący Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Transportu Drogowego poinformował, że decyzja o strajku kierowców zapadnie o godzinie 11. Bolesław Milewski wyjaśnił na antenie Trójki, że o godzinie 9 będzie wiadomo, ile pojazdów odprawiono na przejściach nocnej zmianie. Wówczas okaże się, czy sytuacja na granicach się poprawia, czy pogarsza. Na tej podstawie związkowcy podejmą decyzję o ewentualnym rozpoczęciu protestów.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także