Rząd chce wprowadzić kontrowersyjny rejestr. Senator PiS zdziwiony
"Rząd od 1 stycznia wprowadza rejestrację ciąż. Wszelkie podmioty lecznicze będą wprowadzać do Systemu Informacji Medycznej info o pacjentkach z ciążami" - poinformował na Twitterze senator Koalicji Obywatelskiej Krzysztof Brejza. "Skierowałem w tej sprawie interwencję do Ministerstwa Zdrowia. Domagam się wyjaśnień: kto zainicjował tę zmianę? Jaki jest jej faktyczny cel?" - dodał Brejza. Informacja o planach rządu wywołała falę komentarzy. O doniesienia pytany był w programie "Tłit" Wirtualnej Polski senator PiS Stanisław Karczewski. - O co chodzi? - pytał prowadzący program Patrycjusz Wyżga. - Nie wiem... - odpowiedział polityk partii rządzącej. - Po co jest ten rejestr? - dopytywał dziennikarz. - Zupełnie nie wiem. Nie wiem, jaka jest intencja... - odparł Karczewski. - Nie wiem, co to znaczy rejestr, natomiast bardzo bym chciał, żeby wszystkie kobiety, a nie zawsze tak jest, zgłaszały się do lekarza, dbały o swoje zdrowie - wskazał senator PiS. Pytany, czy zmierza to do ograniczania wolności kobiet, odparł: "Nie, kobiety mają nieograniczoną wolność w tym zakresie".