Ryszard Terlecki: nie ma wojny na górze
- Wojny na górze nie ma, pan prezydent ma konstytucyjne uprawnienia do tego, co zrobił, teraz czekamy na projekt pana prezydenta - mówił wicemarszałek Sejmu, szef klubu PiS Ryszard Terlecki, komentując decyzję prezydenta Andrzeja Dudy o zawetowaniu ustaw dotyczących sądownictwa.
25.07.2017 | aktual.: 25.07.2017 12:08
"Nie będzie dodatkowego posiedzenia Sejmu"
- Wczoraj rozeszły się pogłoski, żę odbędzie się nadzwyczajne posiedzenie Sejmu w tym, czy w przyszłym tygodniu. To pogłoski, takiego posiedzenia nie będzie. Posłowie są na urlopach i nie ma powodu, żeby ten sezon urlopowy im psuć - powiedział Ryszard Terlecki na konferencji w Sejmie. - Zaczęły się wakacje, choć nie dla wszystkich, bo rozumiem, że prezydent pracuje nad projektami ustaw o sądownictwie - dodał szef klubu parlamentarnego PiS.
- Przedstawiliśmy własne projekty, a także wprowadziliśmy tam poprawki, które zaproponował prezydent. To nie spotkało się z jego uznaniem. Teraz czekamy na projekt prezydenta - tłumaczył wicemarszałek Sejmu.
"Dobre i to. Dobrze, że podpisuje trzecią ustawę"
- Pan prezydent ma konstytucyjne uprawnienia do tego, co zrobił. Teraz zobaczymy, jaki będzie dalszy ciąg - mówił Terlecki podczas sejmowego briefingu. - Zobaczymy, jak szybko uda nam się znaleźć wspólne stanowisko teraz, gdy będziemy przyglądać się projektowi pana prezydenta - dodał.
Terlecki zwrócił uwagę, że PiS przedstawiło własne projekty, a także wprowadziło poprawki do ustawy o Sądzie Najwyższym, które zaproponował prezydent. - To nie spotkało się z jego uznaniem. Teraz czekamy na projekt pana prezydenta - wskazał. Dopytywany czy będzie próba odrzucenia wet prezydenta w Sejmie stwierdził, że nie. - Będziemy czekać teraz na projekt pana prezydenta - podkreślił.
Terlecki odniósł się też do kwestii podpisania nowelizacją Prawa o ustroju sądów powszechnych. - Mogę powiedzieć, że dobre i to. Dobrze, że podpisuje trzecią ustawę - powiedział.
"Niepokoi nas, że nie odciął się od nacisków ulicy"
- Trochę niepokoi nas fakt, że prezydent nie odciął się od nacisków ulicy. Nie chcemy, aby ulica miała wpływ na przebieg procesu legislacyjnego w Polsce - stwierdził Terlecki, odnosząc się do decyzji Andrzeja Dudy ws. reformy sądownictwa. W jego ocenie koalicja ma się świetnie.
- Nie, nie widzę takiego ryzyka, przynajmniej w tej chwili. To są opinie na wyrost - odpowiedział pytany, czy widzi ryzyko rozpadu koalicji Zjednoczonej Prawicy, w skład, której obok PiS wchodzą Solidarna Polska i Polska Razem. - Koalicja ma się świetnie - dodał wicemarszałek Sejmu.
- Nie mamy nic przeciwko demonstracjom. One są uprawnione i świadczą o tym, że demokracja w Polsce świetnie funkcjonuje - stwierdził Terlecki. Podkreślił jednak, że dochodziło w ich trakcie do incydentów. - Szkoda, że prezydent się do nich nie odniósł - zaznaczył. Dopytywany o incydenty, wskazał m.in. "użycie przemocy wobec posłów" oraz blokowanie dróg.
Dwa weta, jeden podpis prezydenta
We wtorek zastępca szefa Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha poinformował w radiowej "Trójce, że prezydent Andrzej Duda złożył podpis pod nowelizacją Prawa o ustroju sądów powszechnych. W poniedziałek prezydent poinformował, że zdecydował o zawetowaniu nowej ustawy o Sądzie Najwyższym i nowelizacji ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa. Zapowiedział wówczas podpisanie nowelizacji Prawa o ustroju sądów powszechnych. Prezydent zapowiedział też przygotowanie projektów ustaw o SN i KRS w ciągu dwóch miesięcy.