Ryszard Chodynicki (PLD) "kłamcą lustracyjnym"
Poseł Ryszard Chodynicki (Partia Ludowo-Demokratyczna) został uznany za "kłamcę lustracyjnego". Zataił on - zdaniem sądu - że był tajnym współpracownikiem wojskowych służb specjalnych PRL podczas służby w misji pokojowej w Libanie.
16.12.2003 17:55
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
"Sąd Lustracyjny stwierdził, iż pan Chodynicki złożył niezgodne z prawdą oświadczenie lustracyjne. Doszło do tego w części A oświadczenia, w której podał, że pełnił służbę w organach bezpieczeństwa państwa, podczas gdy według sądu był tajnym współpracownikiem Wojskowej Służby Wewnętrznej w drugiej połowie lat 70." - poinformowała Barbara Trębska, rzeczniczka Sądu Apelacyjnego w Warszawie, którego wydziałem jest Sąd Lustracyjny.
Przed ostatnimi wyborami parlamentarnymi były pułkownik Wojska Polskiego Ryszard Chodynicki, ubiegając się o mandat z listy SLD, przyznał się do związków ze służbami specjalnymi PRL. Wyjaśnił, że utrzymywał kontakty z funkcjonariuszami Wojskowej Służby Wewnętrznej podczas pełnienia funkcji dowódczych w szeregach polskiego kontyngentu w Libanie i podkreślił, iż "miały one charakter rutynowy".
Wydany we wtorek wyrok jest nieprawomocny i poseł może się od niego odwoływać. Gdyby wydane orzeczenie zostało jednak utrzymane, to będzie oznaczać utratę mandatu poselskiego. Jeśli do tego dojdzie, to mandat po Chodynickim przypadnie Mirosławowi Krajewskiemu, obecnemu wiceprezydentowi Włocławka. Obaj nie są już w SLD: Chodynicki został wyrzucony rok temu z partii, bo kandydował na prezydenta Włocławka z listy konkurencyjnej dla SLD, a popierający go wówczas Krajewski nie poddał się weryfikacji.