Rybnik: Wypadek na Mikołowskiej, samochód spadł z wiaduktu. Kierowca dostał mandat
Rybnik: wypadek na Mikołowskiej. Samochód spadł z wiaduktu. Kierowca trafił do szpitala. Po badaniach policjanci zdecydowali się ukarać mężczyznę mandatem.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek po godzinie 22:00. 25-letni mężczyzna jechał volvo w kierunku centrum Rybnika. Przejeżdżał przez wiadukt na ul. Mikołowskiej, kilkadziesiąt metrów od skrzyżowania z ul. Robotniczą. Warunki na drodze nie były zbyt dobre, jechał zbyt szybko. Według śledztwa policji, samochód prawdopodobnie wpadł w poślizg. - Kierujący 25-latek nie dostosował prędkości do warunków jazdy, stracił panowanie nad swoim volvo. Zjechał najpierw na pobocze, uderzył następnie w tablicę reklamową, słupek hektometryczny i barierę zabezpieczającą na wiadukcie. Zjechał następnie ze skarpy - opisał wypadek sierż. sztab. Dariusz Jaroszewski, rzecznik policji w Rybniku.
Wypadek spowodował duże utrudnienia w ruchu drogowym.
Mężczyzna trafił do szpitala. Badania wykazały, że nic mu się nie stało.
Dodatkowo rybniccy policjanci zdecydowali się sprawdzić kierowcę alkomatem. Był trzeźwy. Ostatecznie 25-latek został ukarany mandatem.