Zdjęcia potrwają 63 dni
Producenci zapowiadają, że realizacja filmu będzie skomplikowana pod względem technologicznym, a widzowie mogą liczyć na bardzo wysoką jakość efektów specjalnych - co ma być w dużej mierze efektem wsparcia ze strony światowej sławy specjalisty nadzorującego produkcję, Richarda Baina, odpowiedzialnego m.in. za efekty w filmach "King Kong", "Incepcja", "Nędznicy".