Trwa ładowanie...
d2xv8ds
kraków
01-06-2007 15:25

Ruszył proces zabójcy ciężarnej nastolatki

Przed krakowskim sądem rozpoczął się proces 23-letniego studenta Marka K., oskarżonego o zabójstwo swojej 16-letniej ciężarnej dziewczyny i ukrycie jej zwłok. Zdaniem prokuratury, było to zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem i z przyczyn zasługujących na szczególne potępienie. Mężczyźnie grozi dożywocie.

d2xv8ds
d2xv8ds

Przyznaję się, że Marta zginęła z mojej ręki, ale nie przyznaję się, że to wszystko zaplanowałem. To wszystko jest zbyt bolesne, abym o tym mówił - powiedział przed sądem Marek K. i skorzystał z prawa do odmowy wyjaśnień. Sąd odczytał więc jego wyjaśnienia, złożone w śledztwie.

Licealistka zaginęła na początku kwietnia 2006 roku. Po wyjściu ze szkoły nie wróciła do domu. O jej zaginięciu i poszukiwaniach informowały ulotki rozlepione w całym mieście i komunikaty w mediach. Początkowo przypuszczano, że została porwana dla okupu, ponieważ pochodziła z majętnej rodziny. W poszukiwaniach uczestniczył jej chłopak Marek K. Dzwonił też do rodziców ofiary i dopytywał się o wyniki poszukiwań.

Pod koniec kwietnia ciało zaginionej nastolatki odnaleziono w zbiorniku wodnym w okolicy Niepołomic. Okazało się, że dziewczyna zginęła od ponad 30 ciosów zadanych nożem. Marka K. zatrzymano następnego dnia. Po kilku dniach przyznał się do zabójstwa.

Wyjaśnił, iż dziewczyna zginęła w domu jego znajomej, do którego miał klucze. Przyczyną - według niego - miał być pozytywny wynik testu ciążowego. Jak twierdził oskarżony, dziewczyna zachowała się wtedy "irracjonalnie", odepchnęła go i upadając, wbiła sobie ostrze noża w gardło. Marek K. tłumaczył, że zadał pozostałe ciosy, ponieważ "chciał jej pomóc" gdy się dusiła i "obawiał się, że nikt mu nie uwierzy".

d2xv8ds

Zdaniem prokuratury, zabójstwo było zaplanowane, a zabójca chciał ukryć fakt ciąży ofiary, ponieważ planował związać się z inną dziewczyną. Dziewczyna ta jest również współoskarżoną w tej sprawie, ponieważ do zabójstwa doszło w domu jej rodziców. Prokuratura zarzuciła jej utrudnianie postępowania karnego, ponieważ nie zawiadomiła organów ścigania.

O tym, że zbrodnia została zaplanowana, a nie popełniona w afekcie, świadczy również - zdaniem prokuratury - m.in. fakt, że oskarżony wcześniej odebrał ofierze telefon komórkowy i wyjął z niego baterię, by nie można było go namierzyć. Zaparkował także samochód w taki sposób, by móc niepostrzeżenie załadować do niego ciało ofiary, a potem wrzucił obciążone zwłoki do zbiornika, o którym wiedział, że ma zostać zasypany.

Oskarżona o ukrywanie zbrodni dziewczyna wyjaśniła, że bała się o siebie i rodziców i nie było jej zamiarem "krycie" zabójcy. Dodała, że czuła się osaczona i nie potrafi logicznie wyjaśnić swojego zachowania.

d2xv8ds
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2xv8ds
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj