WAŻNE
TERAZ

Nie żyje Diane Keaton. Aktorka miała 79 lat

Runął mit o przypadkowym seksie ojca z córką na wieczorze panieńskim

Brytyjski dziennikarz udowodnił, że nieprawdziwa jest krążąca w mediach społecznościowych historia kobiety, która podczas wieczoru panieńskiego miała uprawiać seks z ojcem. Do przypadkowego incydentu miało dojść w Amsterdamie. Tyle że to kompletny fejk news.

Women taking a selfie at a bachelorette party
Women taking a selfie at a bachelorette party
Źródło zdjęć: © via Getty Images | andresr
oprac.  PJM

Dzielnica czerwonych latarni w Amsterdamie to słynne na całym świecie miejsce, gdzie świadczone są usługi erotyczne. Taka działalność jest w Holandii legalna i traktowana przez państwo jako prywatna działalność zarobkowa. Jakiś czas temu w sieci zaczęły krążyć zrzuty ekranu i "głosówki" przedstawiające rozmowę dwóch przyjaciółek. Konwersacja zawierała szczegółowy opis wieczoru panieńskiego, który miał się zakończyć właśnie w dzielnicy czerwonych latarni w Amsterdamie. Podczas feralnej nocy miało dojść do przypadkowego seksu pomiędzy córką i ojcem. Dziennikarz śledczy z Wielkiej Brytanii, Jordan Mayers, postanowił sprawdzić wiarygodność krążącej w sieci informacji i dotarł do sedna wiralowej historii.

Zrzut ekranu krążący po Internecie
Zrzut ekranu krążący po Internecie © TikTok, news.com.au | News.com.au

Dziennikarz udał się do klubu erotycznego, w którym nieznajomi mogą mieć stosunek seksualny, nie znając swojej tożsamości. To właśnie tam miało dojść do kazirodczego incydentu. Jak wynikało z rozmów udostępnionych w internecie, w miejscu tym miał znajdować się specjalny przycisk, dzięki któremu tożsamość partnera mogła zostać ujawniona. To właśnie w ten sposób dziewczyna z nagrania miała rozpoznać w kochanku swojego ojca.

Żeby dotrzeć do prawdy, Jordan Mayers skontaktował się z czterema klubami w dzielnicy czerwonych latarni w Amsterdamie, które oferują seks z nieznajomymi. Podczas udokumentowanej na TikTok-u rozmowy dziennikarz zapytał pracownicę klubu erotycznego, czy taki przycisk istnieje. - Nie - wyraźnie stwierdza pracownica klubu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Niemcy mają dość. Więcej deportacji i patroli przy granicy z Polską

Mrożąca krew w żyłach historia młodej kobiety okazała się mitem. To wywołało nową falę komentarzy w sieci. Niektórzy uznali, że dziewczynie udało się nabrać tyle osób, bo historia była wysoce prawdopodobna. "Przez 10 miesięcy pracowałam w hotelu w centrum Amsterdamu i wcale nie zdziwiłabym się, gdyby to była prawdziwa historia" - brzmi jeden z wpisów.

Zanim udowodniono, że historia jest nieprawdziwa, użytkownicy mediów społecznościowych zasypali TikTok-a swoimi reakcjami. Wielu sugerowało, że ojciec i córka powinni zgłosić tę sprawę. "Myślę, że wszyscy mamy dość mediów społecznościowych jak na jeden dzień" - trafnie podsumował inny komentujący.

Źródło: News.com.au

Wybrane dla Ciebie

Intensywne ulewy na Florydzie. Auta pod wodą
Intensywne ulewy na Florydzie. Auta pod wodą
Dziennikarz poszedł do parku dzień po otwarciu. Pokazał jak wygląda
Dziennikarz poszedł do parku dzień po otwarciu. Pokazał jak wygląda
Zięć Trumpa w Strefie Gazy. Pojawił się też na demonstracji w Tel Awiwie
Zięć Trumpa w Strefie Gazy. Pojawił się też na demonstracji w Tel Awiwie
Eksplozja w fabryce amunicji w Tennessee. Nikt nie przeżył
Eksplozja w fabryce amunicji w Tennessee. Nikt nie przeżył
Dramat w Rzeszowie, Wiktor i Maja nie żyją. Nowe ustalenia
Dramat w Rzeszowie, Wiktor i Maja nie żyją. Nowe ustalenia
Kultowa mazda z "M jak Miłość" na sprzedaż. Zawrotna cena
Kultowa mazda z "M jak Miłość" na sprzedaż. Zawrotna cena
Wydarzyło się w sobotę. Marsz PiS, ciała nastolatków i decyzja Trumpa
Wydarzyło się w sobotę. Marsz PiS, ciała nastolatków i decyzja Trumpa
Strzelanina po meczu w Missisipi. Cztery osoby zginęły
Strzelanina po meczu w Missisipi. Cztery osoby zginęły
Koszmar na Podkarpaciu. Wiktor i Maja nie żyją
Koszmar na Podkarpaciu. Wiktor i Maja nie żyją
Przy granicy Estonii pojawił się oddział Rosjan. Zamknięto drogę
Przy granicy Estonii pojawił się oddział Rosjan. Zamknięto drogę
Lidl, godzina 15.50. "Jakby przeszło stado bydła"
Lidl, godzina 15.50. "Jakby przeszło stado bydła"
"Kaczyński zaczął kampanię przed wyborami". Politolożka o marszu PiS
"Kaczyński zaczął kampanię przed wyborami". Politolożka o marszu PiS