ŚwiatRumunia: mamy wirusa H5N1 w delcie Dunaju

Rumunia: mamy wirusa H5N1 w delcie Dunaju

Rumuńskie ministerstwo rolnictwa ogłosiło, że testy laboratoryjne przeprowadzone w Wielkiej Brytanii potwierdziły istnienie groźnego dla ludzi wirusa H5N1 w martwym drobiu znalezionym w zeszłym tygodniu w jednej z wiosek w delcie Dunaju.

21.11.2005 | aktual.: 21.11.2005 12:17

"Co do próbek z Caraorman, laboratorium w Londynie potwierdziło, że był to silnie patogenny wirus H5N1" - poinformował resort na swojej stronie internetowej.

W poniedziałek minister rolnictwa Gheorghe Flutur poinformował o dwóch nowych ogniskach ptasiej grypy wykrytych w delcie Dunaju.

Szef resortu powiedział, że wirus H5 został wykryty u siedmiu łabędzi i jednego kurczęcia.

Na stronie internetowej informatia.ro, podano, że wirus wykryto także u 15 łabędzi w Obretinul Mic w delcie Dunaju.

Minister rolnictwa zapowiedział, że próbki martwych ptaków zostaną przekazane ekspertom z Wielkiej Brytanii, żeby sprawdzić, czy nie chodzi o niebezpieczny dla ludzi wirus typu H5N1.

Szef resortu zapewnił, że te trzy ogniska ptasiej grypy nie stanowią zagrożenia dla ludzi, ponieważ rejon ich występowania jest słabo zaludniony.

W zeszłym tygodniu, w poniedziałek, rumuńskie władze podały, że odkryto cztery nowe przypadki ptasiej grypy u ptactwa domowego we wsi Caraorman, w delcie Dunaju. Władze zapowiedziały, że wioska zostanie poddana kwarantannie, a około 2000 sztuk ptactwa zostanie wybite.

Miesiąc temu Rumunia była pierwszym krajem w Europie, który wykrył śmiercionośny wirus H5N1 w drobiu w dwóch wioskach w delcie Dunaju.

Począwszy od 2003 r. niebezpieczny dla ludzi wirus H5N1 spowodował śmierć ponad 60 osób w Azji i doprowadził do wybicia milionów sztuk ptactwa domowego. Naukowcy obawiają się, że wirus ptasiej grypy może zmutować się do formy, która z łatwością może przenosić się między ludźmi.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)