Rumsfeld ostrzega iracki rząd
Minister obrony USA Donald
Rumsfeld złożył niespodziewaną wizytę w stolicy Iraku Bagdadzie -
podały nad ranem agencje światowe. Celem jego niezapowiedzianej wizyty jest spotkanie z nowymi władzami kraju i ostrzeżenie ich przed zagrożeniami, takimi m.in. jak "gwałtowne zakłócenia, niekompetencja czy korupcja", które
mogłyby zwolnić albo pokrzyżować proces budowania demokracji i
utrudnić pokonanie rebelii - zapowiedział Rumsfeld na początku
wizyty.
12.04.2005 | aktual.: 12.04.2005 08:25
Amerykański minister obrony przybył na pokładzie wojskowego samolotu transportowego C-17, który wylądował na bagdadzkim lotnisku we wtorek przed świtem. Jest to już druga jego wizyta w Iraku w ciągu ostatnich trzech miesięcy, a dziewiąta od czasu rozpoczęcia w marcu 2003 roku inwazji na Irak sił koalicyjnych pod wodzą USA.
Rumsfeld ma spotkać się z prezydentem Iraku Dżalalem Talabanim, byłym przywódcą powstańców kurdyjskich, a także z nowym premierem, szyickim muzułmaninem Ibrahimem al- Dżafarim.
Agencje podkreślają, iż jego wizyta ma związek z obejmowaniem nowych funkcji przez członków najwyższych władz irackich. Rząd amerykański chce zapewnić odpowiednie przyspieszenie na drodze do dalszych przemian w sferze politycznej i wojskowej w Iraku.