Rumsfeld czeka na inspektorów
Stany Zjednoczone nie są
przeciwne powrotowi do Iraku inspektorów Miedzynarodowej Agencji
Energii Atomowej (MAEA) i będą oni mogli tam przyjechać "bardzo
niedługo" - powiedział minister
obrony USA Donald Rumsfeld. Stoi to w sprzeczności z wyrażonym dzień wcześniej stanowiskiem Departamentu Stanu.
21.05.2003 | aktual.: 21.05.2003 07:03
"ONZ pracuje nad rezolucją. Nie wiem na jakim jest etapie, ale to, co słyszę i czytam, prowadzi mnie do wniosku, że może to stać się bardzo niedługo, być może za dzień, dwa lub trzy" - powiedział szef Pentagonu.
Dyrektor generalny MAEA Mohamed ElBaradei domagał się trzykrotnie powrotu inspektorów do Iraku i wyrażał wielkie zaniepokojenie niemal codziennymi doniesieniami "o rozgrabianiu irackich obiektów nuklearnych", co stawia pod znakiem zapytania bezpieczeństwo materiałów radioaktywnych, które "być może nie są przez nikogo kontrolowane".
Rumsfeld podkreślił, że MAEA opieczętowała iracki ośrodek badań nuklearnych Tuwaitha oraz inne obiekty nuklearne i inspektorzy będą mogli ocenić dawną sytuację z obecną. "Wiemy, że w niektórych z tych obiektów doszło do grabieży" - powiedział Rumfeld.
Agencje podkreślają, że Stany Zjednoczone otwarły przed ekspertami ONZ drzwi do zbadania stanu irackich obiektów nuklearnych. Deklaracja Rumsfelda stoi w całkowitej sprzeczności ze stanowiskiem Departamentu Stanu wyrażonym dzień wcześniej. Rzecznik Departamentu stanu Richard Boucher powiedział w poniedziałek, iż obecnie inspektorzy nie mogą wrócić, bowiem sytuacja w Iraku jest bardzo niestabilna.