Ruch to zdrowie, zdrowie to pieniądz
Słowa "ruch to zdrowie" dla wielu są niewiele znaczącym frazesem. Jednak wyniki kilkuletnich badań opublikowane w najnowszym numerze Archives of Internal Medicine skłaniają do refleksji, że warto ćwiczyć.
07.06.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Badania, które przeprowadzono na grupie dorosłych Amerykanów przewlekle chorujących m.in. na nadciśnienie oraz choroby serca, wykazały, że osoby, które ćwiczą przynajmniej 30 minut w ciągu tygodnia mają trzykrotnie większe szanse na uniknięcie nagłej, przedwczesnej śmierci.
Te same badania wykazały, że palenie papierosów dwukrotnie podnosi ryzyko zgonu w tej grupie pacjentów. Brian C. Martinson, autor pracy uważa, że osoby, które bardziej niż pozostała część społeczeństwa troszczą się o własne zdrowie, powinny być inaczej traktowane przez system ubezpieczeń zdrowotnych. Dlaczego ci, którzy starają się o to, żeby nie chorować mają płacić takie same składki, jak ci, których problem ten nie interesuje.
W praktyce większą część funduszy, zdaniem Martinsona "zużywa" właśnie ta część społeczeństwa. Innym ważnym uzasadnieniem zmiany istniejącego systemu jest zachęcenie reszty obywateli do sposobu życia, który w praktyce będzie zostawiał w kieszeniach po prostu więcej pieniędzy.(mz) / an