Ruch Rosjan. Przywrócili ważnego dowódcę
Dowódca rosyjskich wojsk powietrznodesantowych generał-pułkownik Michaił Teplinski najprawdopodobniej powrócił do pełnienia ważnej roli w wojnie w Ukrainie, z której został odwołany w styczniu tego roku - przekazało brytyjskie ministerstwo obrony.
Jak wskazano w codziennej aktualizacji wywiadowczej brytyjskiego MON, Teplinski jest prawdopodobnie jednym z niewielu wysokich rangą rosyjskich generałów powszechnie szanowanych przez szeregowych żołnierzy. "Jego burzliwa kariera sugeruje intensywne napięcia między frakcjami w rosyjskim Sztabie Generalnym, w kwestii działań militarnych w Ukrainie" - czytamy w raporcie Brytyjczyków.
"Jest mało prawdopodobne, by zakres kompetencji Teplinskiego ograniczał się do jednostek powietrznodesantowych, ale z dużym prawdopodobieństwem będzie on promował tradycyjną rolę korpusu jako siły elitarnej" - oceniono, przypominając, że w ostatnich dniach te jednostki podjęły kluczową rolę w bitwie o Bachmut i prawdopodobnie zaczęły w sektorze Kreminnej przejmowanie wyrzutni rakiet termobarycznych TOS-1A.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Odwołany i przywrócony. Kim jest Teplinski?
Pod koniec stycznia brytyjskie MON informowało, że Teplinski został odsunięty od operacji w Ukrainie. "Zwolnienie Teplinskiego jest prawdopodobnie kolejnym symptomem ciągłych podziałów w hierarchii rosyjskiej operacji" - wskazano wówczas.
W listopadzie ubiegłego roku Teplinski był odpowiedzialny w Ukrainie za stosunkowo udane wycofanie się sił rosyjskich z terenów na zachodnim brzegu Dniepru. Zebrał wtedy pochwały w kraju jako zdolny i pragmatyczny dowódca.