Ruch Palikota przeciw finansowaniu lekcji religii z budżetu państwa
Ruch Palikota chce zakończenia finansowania lekcji religii z budżetu państwa. Jeszcze w tym tygodniu ugrupowanie ma przedstawić projekt ustawy zakładającej, że koszty lekcji religii pokrywaliby zainteresowani rodzice, pełnoletni uczniowie lub kościoły i związki wyznaniowe.
28.11.2012 | aktual.: 28.11.2012 18:26
Taki zapis ma się znaleźć w projekcie noweli ustawy o systemie oświaty autorstwa Ruchu. Autorzy argumentują, że finansowanie lekcji religii z budżetu państwa narusza m.in. konstytucję.
RP chce także, by z preambuły do ustawy zniknęły słowa "respektując chrześcijański system wartości" - wynika z założeń.
Obecnie w preambule znajduje się zdanie: "Nauczanie i wychowanie - respektując chrześcijański system wartości - za podstawę przyjmuje uniwersalne zasady etyki". Ruch chce, by brzmiało ono: "Nauczanie i wychowanie za podstawę przyjmuje uniwersalne zasady etyki".
Według propozycji RP, niezmieniony ma pozostać obecny zapis w ustawie mówiący, że "publiczne przedszkola, szkoły podstawowe i gimnazja organizują naukę religii na życzenie rodziców, publiczne szkoły ponadgimnazjalne na życzenie bądź rodziców bądź samych uczniów; po osiągnięciu pełnoletniości o pobieraniu nauki religii decydują uczniowie".
Propozycja zakłada jednocześnie dodanie sformułowań, że: "koszty organizacji zajęć z religii pokrywają zainteresowani rodzice lub pełnoletni uczniowie lub kościoły i związki wyznaniowe", a "umowy o pracę z nauczycielami religii zawierają odpowiednie osoby prawne kościołów i związków wyznaniowych".
Autorzy noweli uzasadniają, że finansowanie nauczania religii przez władze publiczne powoduje, iż ustawowa klauzula niezależności od państwa kościołów i związków wyznaniowych w zakresie misji religijnej - zawarta w ustawie o gwarancjach wolności sumienia i wyznania - "jest martwa", "władze publiczne otrzymują bowiem pretekst do ingerencji w przekaz religijny".
Oceniają ponadto, że finansowanie zajęć katechetycznych z budżetu państwa narusza konstytucję. Powołują się przy tym na art. 25 ustawy zasadniczej mówiący, że "władze publiczne w Rzeczypospolitej Polskiej zachowują bezstronność w sprawach przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych, zapewniając swobodę ich wyrażania w życiu publicznym".
"Nie mieści się w tym przepisie propagowanie przez władze publiczne określonych treści religijnych lub wspieranie ich rozpowszechniania. A taki charakter ma finansowanie ze środków publicznych szkolnej katechezy, która jest podstawowym narzędziem przekazu określonych treści religijnych" - napisano w założeniach do projektu.
Autorzy podkreślili też, że "gwarancje zawarte w Konkordacie - umowie międzynarodowej pomiędzy Stolicą Apostolską a Rzecząpospolitą Polską - dotyczą wyłącznie organizacji, a nie finansowania katechezy; konstytucja także w żaden sposób nie nakazuje finansowania tych zajęć".
W założeniach podkreślono, że proponowana zmiana zasad finansowania zajęć katechetycznych "przyniesie budżetowi państwa i jednostek samorządu terytorialnego wymierne oszczędności".
Nowelizacja proponowana przez Ruch Palikota miałaby wejść w życie z dniem 1 września 2013 roku.