RPO: przyspieszyć prace legislacyjne nad rentami po żołnierzach
Rzecznik Praw Obywatelskich zwrócił się z prośbą do marszałka Sejmu o przyśpieszenie prac legislacyjnych nad nowelizacją prawa dotyczącą przyznawania rent rodzinom żołnierzy tragicznie zmarłych na służbie. Chodzi przede wszystkim o rodziny naszych wojskowych poległych podczas misji zagranicznych - między innymi w Iraku.
15.06.2004 16:20
Pułkownik Bronisław Zoń z biura Rzecznika Praw Obywatelskich powiedział, że wdowy po poległych tragicznie żołnierzach mają prawo do renty rodzinnej po ukończeniu 50 roku życia. Dodał, że trwają prace nad zmianą tych przepisów.
"Rzecznik uważa, że tę barierę 50 lat trzeba jak najszybciej zlikwidować. Obecnie wdowy po żołnierzach, którzy giną w Iraku muszą bardzo długio czekać na renty rodzinne. Przecież służący tam żołnierze są młodzi i mają młode żony" - mówił Zoń.
Pułkownik Zoń dodał, że żony żołnierzach poległych na służbie często pozostają bez głównego źródła dochodu. "Zostają same, często nigdzie nie pracują, mają dzieci, a na otrzymanie renty muszą czekać nieraz nawet kilkadziesiąt lat" - powiedział pułkownik.
Bronisław Zoń poinformował, że skargi w tej sprawie docieraja od pewnego czasu do biura Rzecznika Praw Obywatelskich. Ostatnio głośno było o problemie z otrzymaniem renty przez wdowę po pierwszym polskim żołnierzu poległym w Iraku - majorze Hieronimie Kupczyku, pośmiertnie awansowanym na stopień podpułkownika.