RPO: praca komisji śledczych podczas kampanii, to byłby "teatr"
Rzecznik Praw Obywatelskich jest zdania, że powołanie komisji śledczych jest nieuniknione. Zapewnił, że - jeśli powstaną - jego urząd będzie monitorował ich pracę. Doktor Janusz Kochanowski podkreślił, że to, kiedy mają powstać - czy przed wyborami, czy po - będzie decyzją polityczną. Gość "Salonu politycznego Trójki" uważa jednak, że powołanie komisji przed wyborami i jej praca podczas kampanii, to byłby - jak to ujął - "teatr".
Rzecznik Praw Obywatelskich zapewnił, że cały czas drąży w kontrowersyjnych sprawach. Wyjaśnił, że zwrócił się między innymi z pytaniem o prowokację CBA w ministerstwie rolnictwa i - jak ujawnił - otrzymał niezadowalająca odpowiedź. Doktor Kochanowski przyznał, że może się wydawać, iż jego urząd pracuje powoli, ale - jak zapewnił - ważne sprawy są drążone.
Komentując zeznania Janusza Kaczmarka powiedział, że należy na to patrzeć z dystansem, bo obecnie trwa zacięta walka polityczna. Gość Programu Trzeciego Polskiego Radia dodał, że chciałby zapoznać się ze stenogramem zeznań byłego szefa MSWiA przed speckomisją. Wówczas - po podjęciu decyzji, co jest istotne - mógłby rozpocząć działania w wyjaśnianiu tej sprawy.