PolskaRPO: emigranci zarobkowi w UE narażeni na nadużycia

RPO: emigranci zarobkowi w UE narażeni na nadużycia

Emigranci zarobkowi w krajach Unii Europejskiej narażeni są na nadużycia i wykorzystywanie - uważa Rzecznik Praw Obywatelskich dr Janusz Kochanowski, który jest organizatorem poniedziałkowej konferencji "Migracja zarobkowa w Unii Europejskiej - problemy i wyzwania".

24.09.2007 | aktual.: 24.09.2007 13:00

Kochanowski, który otworzył konferencję zorganizowaną na Zamku Królewskim w Warszawie, podkreślił, że na decyzje o emigracji zarobkowej mają wpływ m.in. sytuacja na lokalnym rynku pracy, różnica w zarobkach a także już istniejąca sieć migracji.

W jego ocenie, korzyścią dla krajów przyjmujących imigrantów jest wzrost dochodów do budżetu z tytułu podatków, natomiast kraje wysyłające także odnoszą korzyści w postaci transferów pieniędzy do ojczyzny. Np. w 2006 r. Polacy pracujący w Wielkiej Brytanii wypracowali 0,2 procenta produktu krajowego brutto, a do budżetu w formie podatków trafiło od nich 300 mln funtów.

Kochanowski podkreślił, że wyzwaniem polityki migracyjnej w poszczególnych krajach jest zachęcenie emigrantów do powrotu do ojczyzny, zwłaszcza w kontekście starzenia się społeczeństw w Europie.

Doradca prezydenta RP Jan Olszewski odczytał list od Lecha Kaczyńskiego, który objął konferencję swoim patronatem honorowym. Prezydent podkreślił w liście, że Polska ma już program dotyczący migracji i zamierza m.in. wspierać inicjatywy zachęcające Polaków do pozostania w kraju lub powrotu do niego.

Joanna Kozińska-Frybes z departamentu konsularnego i polonii Ministerstwa Spraw Zagranicznych podkreśliła, że migracja, obok bezpieczeństwa i zmian klimatycznych, to jedno z trzech wyzwań europejskich.

Podkreśliła, że MSZ realizuje program pomocy polskim emigrantom m.in. poprzez wzmocnienie i modernizację konsulatów. Zapowiedziała, że do końca roku w niektórych konsulatach pojawią się specjaliści ds. rynku pracy. Wyjaśniła, że zwiększono także nakłady na działania kulturalne i edukacyjne prowadzone przez polskie placówki za granicą, m.in. w porównaniu do 2005 r., w tym roku w Dublinie zwiększono nakłady o 800 proc.

Z kolei konsul honorowy RP w Hull w Wielkiej Brytanii, prof. Joseph R. Carby-Hall, który jest autorem raportu "Sytuacja imigrantów ekonomicznych z Polski i innych krajów A8 w państwach członkowskich Unii Europejskiej" przygotował zalecenia dla krajów UE w zakresie polityki migracyjnej.

Według niego, m.in. wszystkie kraje UE powinny poprzeć projekt dyrektywy dotyczący pracowników czasowych, który gwarantuje im prawa, związki zawodowe powinny przyjmować imigrantów a także prowadzić dla nich programy informacyjne o ich prawach. Potencjalni imigranci jeszcze przed wyjazdem z ojczyzny powinni mieć dostęp do pakietu informacji o warunkach pracy oraz życia w kraju emigracji. Powinny także powstawać kodeksy dobrych praktyk w zakresie przestrzegania praw imigrantów.

Wśród nieprawidłowości, z jakimi spotykają się emigranci zarobkowi w Europie, Carby-Hall wymienił m.in. pobieranie przez agencje zatrudnienia opłat za koszty podróży i pośrednictwo, zawyżone opłaty za zakwaterowanie w złych warunkach lub za dowóz do pracy, ale też przypadki zastraszania, obrażania i molestowania. Dodał, że pracodawcy nie przestrzegają także czasu pracy oraz wymogów bezpieczeństwa warunków pracy a pracownicy mają problemy z wyegzekwowaniem wynagrodzenia.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)