Rozwieszając plakaty Brauna, spoliczkował kobietę. Sprawę bada policja
W Oleśnicy mężczyzna rozwieszający plakaty Brauna spoliczkował kobietę, która zwróciła mu uwagę. 37-latka opowiedziała, jak doszło do tego zdarzenia. Policja mówi o prowadzonych czynnościach w tej sprawie.
Co musisz wiedzieć?
- Gdzie i kiedy doszło do incydentu? Zdarzenie miało miejsce 7 kwietnia w Oleśnicy na Dolnym Śląsku, pod Szkołą Podstawową nr 4.
- Co się wydarzyło? Mężczyzna rozwieszający plakaty Brauna spoliczkował kobietę, która zapytała go o prawo do rozwieszania ulotek pod szkołą.
- Jakie są konsekwencje prawne? Policja przyjęła zawiadomienie o naruszeniu nietykalności cielesnej oraz znieważeniu, a sprawa trafiła do Prokuratury Rejonowej w Oleśnicy.
Jak podaje TVN24, do incydentu doszło, gdy 49-letni mężczyzna rozwieszał plakaty wyborcze Grzegorza Brauna pod Szkołą Podstawową nr 4 w Oleśnicy. Kobieta która zwróciła mu uwagę, została przez niego spoliczkowana.
- Zapytałam, czy ma prawo naklejać materiały i zostałam przez niego uderzona z całej siły w twarz - relacjonuje 37-latka w rozmowie z portalem MojaOlesnica.pl.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Reakcja Trzaskowskiego na słowa Brauna. Ekspert ocenił
Jakie działania podjęła policja?
Policja w Oleśnicy poinformowała, że przyjęła zawiadomienie od 37-letniej mieszkanki powiatu oleśnickiego. Zgłoszenie dotyczyło naruszenia nietykalności cielesnej oraz znieważenia, co jest ścigane z artykułów 217 i 212 kodeksu karnego. Aspirant sztabowa Bernadeta Pytel wskazała w rozmowie z TVN24, że dalsze czynności będą prowadzone przez Prokuraturę Rejonową w Oleśnicy.
- Oprócz wdrożonych czynności takich jak naruszenie kodeksu wyborczego przez osoby, które są z ramienia jednego z kandydatów startujących na prezydenta, są prowadzone także czynności z sekcji wykroczeń - powiedziała TVN24.
ZOBACZ TAKŻE: Braun ma problem. Dokumenty są już w prokuraturze
Źródło: TVN24