ŚwiatRozpoczęły się wybory do izraelskiego Knesetu

Rozpoczęły się wybory do izraelskiego Knesetu

W Izraelu rozpoczęły się we
wtorek rano wybory do 120-osobowego Knesetu, zdominowane przez
rywalizację dwóch głównych partii - centrowej Kadimy i prawicowego
Likudu.

Rozpoczęły się wybory do izraelskiego Knesetu
Źródło zdjęć: © AFP | Leon Neal

10.02.2009 | aktual.: 10.02.2009 08:54

Z sondaży wynika, że poparcie elektoratu dla Kadimy i Likudu jest niemal równe: Likud mógłby zdobyć 25 mandatów, a Kadima - 23 mandaty. Stąd też analitycy są ostrożni w prognozowaniu wyników głosowania.

5 278 985 izraelskich wyborców odda głosy w 9 263 punktach wyborczych. Głosowanie potrwa od godziny 6.00 do 21.00 (naszego czasu) - bezpośrednio po zakończeniu głosowania telewizja izraelska zapowiedziała podanie szacunkowych wyników, opartych na sondażach.

Obserwatorzy spodziewają się stosunkowo niskiej frekwencji wyborczej, przede wszystkim z powodu bardzo złej pogody, zapowiadanej na wtorek w Izraelu - silnego wiatru i deszczu. W poprzednich wyborach w 2006 roku frekwencja wyniosła 63,2 procent i była najniższą w dotychczasowej historii Izraela.

Od północy w poniedziałek do północy we wtorek obowiązuje pełna blokada Zachodniego Brzegu Jordanu. Palestyńczycy wpuszczani są do Izraela jedynie w pilnych przypadkach medycznych.

Kampania, poprzedzająca wybory do Knesetu była wyjątkowo - jak oceniono - spokojna. Debata, jaka toczyła się przede wszystkim między głównymi rywalami - Kadimą i Likudem - dotyczyła głównie kwestii bezpieczeństwa. Każda z partii usiłowała przekonać wyborców, iż to właśnie jej program gwarantuje Izraelczykom stabilizację w sytuacji, gdy rokowania pokojowe z Palestyńczykami pozostają w impasie.

Izraelskie wtorkowe wybory odbywają się w trzy tygodnie po zakończonej tymczasowym rozejmem ofensywie izraelskiej w Strefie Gazy, mającej osłabić rządzący Strefą radykalny Hamas. Jak się ocenia, nastroje społeczne wywołane nieustannym palestyńskim ostrzałem rakietowym Izraela oraz starciem z Hamasem, będą mieć wpływ na preferencje wyborcze.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)