Rozpoczął się 56. Międzynarodowy Festiwal Filmów w Berlinie
W Berlinie rozpoczęła się rywalizacja o Złotego i Srebrnego Niedźwiedzia - główne nagrody 56. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego - Berlinale.
Wśród 19 konkursowych propozycji nie ma polskich filmów. Polacy uczestniczą jednak w innych festiwalowych programach - Feliks Falk z "Komornikiem" w cyklu Panorama, Przemysław Wojcieszek z "Doskonałym popołudniem" w Forum Młodego Kina oraz Dorota Kędzierzawska z filmem "Jestem" w sekcji filmów dziecięcych.
Andrzej Wajda otrzyma Złotego Niedźwiedzia za całokształt twórczości.
Goście uroczystej gali w festiwalowym pałacu przy Placu Poczdamskim zobaczyli na początek brytyjsko-kanadyjski film "Snow Cake" Marka Evansa. Obecni byli odtwórcy głównych ról Sigourney Weaver i Alan Rickmann. Będący światową premierą film opowiada historię zbliżenia autystycznej kobiety (Weaver), która utraciła w wypadku córkę, z doświadczonym przez los mężczyzną (Rickmann).
Program trwającego do 19 lutego Berlinale obejmuje 396 filmów z 56 krajów. "Tegoroczne filmy są bardzo realistyczne, koncentrują się na problemach politycznych i są trudne" - powiedział dyrektor festiwalu Dieter Kosslick.
Festiwalowemu jury, w którym uczestniczy polski operator Janusz Kamiński, przewodniczy brytyjska aktorka Charlotta Rampling.
W konkursie głównym pokazane zostaną m.in. "Cząsteczki elementarne" Oskara Roehlera - niemiecka adaptacja skandalizującej powieści Michela Houellebecqa o tym samym tytule, film brytyjskiego reżysera Michaela Winterbottoma "Droga do Guantanamo", najnowsze dzieło Roberta Altmana - komedia "A Praire Home Companion".
W ostatniej chwili zakwalifikowano "Offside" irańczyka Jafara Panahiego oraz "Find Me Guilty" Sidneya Lumeta. Wśród czterech niemieckich filmów znajduje się "Requiem" Hansa-Christiana Schmidta na temat egzorcyzmu oraz film Valeski Grisebachs "Tęsknota".
Uroczystość wręczenia Wajdzie honorowej nagrody za dzieło życia odbędzie się 15 lutego. Z tej okazji pokazany zostanie jego film "Piłat i inni", zrealizowany w 1972 r. dla niemieckiej telewizji ZDF na kanwie"Mistrza i Małgorzaty" Bułhakowa.
Organizatorzy Berlinale pamiętali o zmarłym dziesięć lat temu Krzysztofie Kieślowskim. W dyskusji poświęconej wpływowi jego filmów na współczesne kino będą uczestniczyli Wim Wenders, Agnieszka Holland i Andreas Veiel. W siedzibie niemieckiej SPD - Domu im. Willy'ego Brandta czynna będzie wystawa "Ślady i wspomnienie".
Jacek Lepiarz
Więcej: w serwisie