Rozmowy Xi z Zełenskim. Telefon wciąż nie dzwoni
Zapowiadany w zeszłym tygodniu kontakt chińskiego przywódcy Xi Jinpinga z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim nie doszedł do skutku. Telefoniczna rozmowa miała się odbyć zaraz po powrocie chińskiego lidera z Kremla, gdzie spotkał się z prezydentem Władimirem Putinem. Rzeczniczka chińskiego MSZ Mao Ning unikała odpowiedzi na pytania o ewentualny termin połączenia.
Rzeczniczka, pytana w piątek o ustalenia dyplomacji Chin i Ukrainy w sprawie tych planów bezpośredniego dialogu przywódców, zbyła je wykrętną odpowiedzią o "utrzymywaniu przez Pekin kontaktów "ze wszystkimi stronami". Nie padły żadne konkrety.
Xi Jinping, według informacji wielu źródeł, miał zadzwonić do Zełenskiego po powrocie z Moskwy. Od tamtego wydarzenia minęły już trzy dni, a obietnica pozostaje niezrealizowana.
O piątkowej reakcji rzeczniczki chińskiej dyplomacji donosi rosyjska agencja RIA Nowosti. - W kwestii ukraińskiej Chiny utrzymują interakcje ze wszystkimi stronami. Jeśli chodzi o waszą konkretną sprawę, nie mam żadnych informacji, których mógłbym udzielić - odpowiedziała dyplomatka na pytanie, czy przygotowywana jest rozmowa na linii Pekin-Kijów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Chiny supermocarstwem? "USA nie mogą na to pozwolić"
Prezydent Chin Xi Jinping przebywał w Rosji w dniach 20-22 marca. W poniedziałek prezydent Chińskiej Republiki Ludowej odbył spotkanie z prezydentem Rosji, a na wtorek zaplanowane były rozmowy w poszerzonym gronie, udziałem rosyjsko-chińskiej delegacji.
Xi miał od dawna ambicje odegrania roli męża stanu, światowego pokojowego rozjemcy. Po ostatnim sukcesie w pogodzeniu dotychczasowych zaciekłych rywali - Iranu i Arabii Saudyjskiej, które siedem lat temu zerwały dyplomatyczne relacje, miała zostać podjęta próba zażegnania konfliktu europejskiego.
Rozmowy Xi z Zełenskim. Telefon wciąż nie dzwoni
Prezydent Chin, który rozpoczął swoją trzecią kadencję z hasłami światowej misji, miał poszukać formuły, która powstrzyma rozlew krwi w Ukrainie. Zapowiedź nawiązania dialogu z obiema walczącymi stronami wywołała nawet zadowolenie w Waszyngtonie. Jak podała stacja CNN, doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan pochwalił pomysł.
Prezydent Zełenski również chciał rozmawiać z Xi. Takiej okazji nie było od początku wojny. Zarówno prezydent Ukrainy, jak i administracja Bidena mieli też nadzieję, że rozmowa pozwoli chińskiemu przywódcy spojrzeć na konflikt z innej perspektywy, co może zmienić nastawienie Pekinu.
Zełenski powiedział we wtorek, że jego naród zasugerował Chinom przyłączenie się do ukraińskiej formuły pokojowej w celu zakończenia trwającej wojny rosyjsko-ukraińskiej. Oświadczenie Zełenskiego pojawiło się po spotkaniu prezydenta Chin Xi Jinpinga z prezydentem Putinem. Ukraina wciąż czeka na odpowiedź.
Nie wiadomo, jak interpretować brak działania w sprawie Ukrainy ze strony Xî. Być może do kontaktu dojdzie w najbliższych dniach. Milczenie można odebrać jako definitywne opowiedzenie się Chin po stronie rosyjskiej i zawarcie z Putinem ustaleń, które wykluczają komunikację chińsko-ukraińską, a także plan uzbrajania Kremla.
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski