Rozmowy dwóch mocarstw atomowych zakończone fiaskiem
Fiaskiem zakończyły się indyjsko-pakistańskie rozmowy, prowadzone na szczeblu ministrów spraw zagranicznych w Nowym Jorku - podają media w Islamabadzie i Delhi.
Rozmowy miały doprowadzić do wznowienia przez Indie i Pakistan, dwa rywalizujące ze sobą regionalne mocarstwa, procesu pokojowego pozostającego obecnie w impasie.
Proces ten został zakłócony przez ubiegłoroczne zamachy terrorystyczne w Bombaju, w których zginęło 166 osób. Indie obarczają Pakistan odpowiedzialnością za ten akt terroru. Pakistan odrzuca zarzut, przyznając jednocześnie, że spisek terrorystyczny został zawiązany na pakistańskiej ziemi. Przed sądem w Pakistanie stanąć ma siedmiu podejrzanych o udział w zamachu; mimo żądań Delhi nie przekazano ich stronie indyjskiej.
Obserwatorzy wiązali wiele nadziei ze spotkaniem ministrów spraw zagranicznych obu państw, do jakiego doszło na marginesie sesji Zgromadzenia Ogólnego NZ. Wbrew oczekiwaniom ministrowie S.M.Krishna i Szah Mehmud Qureshi nie podjęli żadnej konkretnej decyzji w sprawie terminu wznowienia bezpośrednich rokowań.
Z informacji, podanych przez ministrów na konferencji prasowej po trwającym ponad sto minut spotkaniu, wynika, że strona pakistańska proponowała wznowienie rozmów na wszystkie sporne tematy, łącznie z kluczową kwestią Kaszmiru, podczas gdy Indie uzależniały dalsze rokowania od ukarania przez Islamabad winnych zamachów w Bombaju.
Od 1947 roku Indie i Pakistan prowadziły ze sobą już trzy wojny, w tym dwie o sporny Kaszmir. Po raz czwarty niemal nie doszło do otwartego konfliktu w 2002 roku. W 1998 r. oba kraje przeprowadziły próby broni jądrowej. Rozmowy pokojowe nawiązano w 2004 r., ubiegłoroczne zamachy w Bombaju spowodowały jednak zamrożenie kontaktów.