Rozbrajająca szczerość. Obajtek o zarobkach polskich polityków
Politycy w Polsce za mało zarabiają - uważa Daniel Obajtek. Były prezes Orlenu w rozmowie z "Super Expressem" stwierdził, że "w końcu ktoś powinien podjąć odważną decyzję i urealnić to wszystko".
Były prezes Orlenu, a obecnie europoseł, na brak funduszy nie może narzekać. Jak wynika z jego oświadczenia majątkowego, na koncie Daniela Obajtka jest 1 050 000 złotych plus 20 tys. euro. Jako dyrektor w węgierskiej firmie Bayer Construct Zrt, zarabia 9 335 euro, czyli prawie 40 tys. zł miesięcznie. Plus uposażenie i dieta poselska.
Obajtek ma warty pół miliona złotych dom o pow. 270 mkw. i 3 gospodarstwa (łącznie warte prawie 1 milion złotych). Do tego "dzieła sztuki i zegarki" wyceniane na 200 tys. zł.
Obajtek: Politycy powinni zarabiać więcej
W rozmowie z "Super Expressem" Daniel Obajtek stwierdził, że w Polsce politycy "powinni zarabiać więcej, nawet kosztem ograniczenia liczby rządzących".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nawet 60 tys. zarobi lekarz w Legnicy. Głośne komentarze z Podlasia
- Gdyby ode mnie zależało i gdyby w Polsce nie obowiązywał populizm, to zarobki powinny być ustalone od pewnej reprezentacji, pozycji i odpowiedzialności. Najlepiej powinien zarabiać prezydent, a później premier i ministrowie - powiedział Obajtek.
Na pytanie, ile powinni zarabiać zatem politycy, odparł: - Nie będę się bawił w zgadywanie. Teraz to jest postawione na pewno na głowie ze względu na wizerunek, ale w końcu ktoś powinien podjąć odważną decyzję i urealnić to wszystko - stwierdził europoseł PiS.
Czytaj także:
Źródło: "Super Express", Sejm
