Rozbił się Tu-154M - teraz będą zmiany
Określenie minimalnych warunków wykonania zadań lotniczych, uruchomienie 24-godzinnego zabezpieczenia meteorologicznego tych zadań czy wprowadzenie ciągłej oceny poprawności i sprawdzalności prognoz - takie m.in. zmiany Siły Powietrzne wprowadziły po katastrofie Tu-154M - ujawnia "Nasz Dziennik".
Z informacji, do których dotarł jako pierwszy "Nasz Dziennik", wynikało, że wojskowe służby meteo w kraju miały problem z prognozowaniem warunków atmosferycznych do lądowania Tu-154M na lotnisku Siewiernyj.
By uniknąć błędów popełnionych ponad rok temu, postanowiono też, że dyżurne zmiany 36. Specjalnego Pułku Lotnictwa Transportowego zostaną wzmocnione synoptykami z Szefostwa Służby Hydrometeorologicznej Sił Zbrojnych RP, a nad pracą Lotniskowego Biura Meteorologicznego 36. SPLT prowadzony jest codzienny specjalistyczny nadzór.
Wśród zmian wprowadzonych w zakresie organizacyjnym zdecydowano o wprowadzeniu nowego parametru: minimalnych warunków wykonania zadań lotniczych w odniesieniu do możliwości załóg lotniczych, typów statków powietrznych i lotnisk (lądowisk) startu i lądowania.
Wprowadzono również codzienny nadzór nad funkcjonowaniem Lotniskowego Biura Meteorologicznego 36. SPLT. Nad jego pracą czuwają specjaliści z Szefostwa Służby Hydrometeorologicznej SZ RP. Jeszcze w tym półroczu szkolenia (z udziałem IMGW) przejdą technicy meteorolodzy i synoptycy.
Zmianie uległa też technika pracy służb meteo. W tym zakresie o komórki meteorologiczne Wojsk Lądowych i Marynarki Wojennej rozbudowana została sieć WAN Meteo-RL, a od listopada 2010 roku na wszystkich lotniskach Sił Powietrznych znajdują się zapasowe systemy pomiarowe.
Opracowano również nowe programy szkolenia dla pięcioletnich studiów magisterskich na kierunku meteorologia lotnicza i dwutygodniowych kursów doskonalących oraz kursów przeszkalających na obserwatora i technika meteorologa w Centrum Szkolenia Inżynieryjno-Lotniczego w Dęblinie.
Dokonano m.in. aktualizacji "Instrukcji meteorologicznego zabezpieczenia lotów lotnictwa Sił Zbrojnych RP (IMZL)", która obowiązuje od 2011 roku.
- Jednym z zasadniczych celów tych działań jest dotarcie do świadomości personelu latającego i technicznego, służb ubezpieczających i zabezpieczających, a przede wszystkim osób funkcyjnych wchodzących w skład systemu dowodzenia, że spoczywa na nich szczególna odpowiedzialność za bezpieczne wykonywanie postawionych zadań - wyjaśnia ppłk Robert Kupracz, rzecznik Dowództwa Sił Powietrznych.