Trwa ładowanie...

Rowerzyści oburzeni. Rząd chce zakazać jazdy po pijanemu

To nieprawdopodobne, ale w Finlandii, dopóki pijany rowerzysta jedzie prosto i nie wyrządzi nikomu żadnej szkody, policja nie może nic mu zrobić. Tamtejsze prawo nie określa dopuszczalnych limitów. Teraz ma się to zmienić, bo rząd chce prowadzić ograniczenie do 0,5 promila.

Federacja cyklistów sprzeciwia się pomysłom na wprowadzenie limitu alkoholu w organiźmie.Federacja cyklistów sprzeciwia się pomysłom na wprowadzenie limitu alkoholu w organiźmie.Źródło: GETTY, fot: Joe Giddens - PA Images
dtyehxx
dtyehxx

Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ

W Polsce rowerzysta, który prowadzi swój pojazd, będąc po spożyciu alkoholu, jest surowo karany. Mandat może wynieść nawet 1000 złotych. W Finlandii jazda po pijanemu jest również poważnym wykroczeniem, ale policja nie ma prawa ukarać kierującego, ponieważ przepisy nie określają żadnego górnego pułapu trzeźwości.

Badanie na zawartość alkoholu w organizmie może być przeprowadzona tylko wtedy, kiedy rowerzysta, lub kierujący hulajnogą stwarza zagrożenie, czy doprowadza do kolizji.

Dlatego też fińskie Ministerstwo Transportu i Komunikacji zaproponowało, aby wprowadzić dopuszczalny poziom stężenia alkoholu we krwi u osób jeżdżących na rowerach i e-hulajnogach do 0,5 promila. Jeśli wniosek wejdzie w życie w obecnej formie, jazda po pijanemu na rowerze lub skuterze elektronicznym stanie się przestępstwem, za które grożą kary grzywny oraz do trzech miesięcy więzienia.

dtyehxx

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Szarża motocyklisty nagrana. Finał pościgu zaskakuje

Fińscy rowerzyści mówią "nie" proponowanym limitom

Na propozycję fińskiego ministerstwa szybko zareagowali rowerzyści, którzy twierdzą, że obecne przepisy są wystarczające do zapewnienia bezpiecznej jazdy na rowerze.

"Policja może już zatrzymać nietrzeźwego rowerzystę lub skuterzystę, jeśli stanowią oni zagrożenie dla innych. Aby ułatwić lepszą kontrolę policyjną, najprostszym rozwiązaniem byłoby nadanie funkcjonariuszom uprawnień prawnych do badania alkomatem lub przeprowadzania na miejscu testów na obecność narkotyków u rowerzystów i użytkowników e-hulajnóg. Nie ma potrzeby ustalania osobnego limitu alkoholu we krwi" - czytamy w oświadczeniu wydanym przez Fińską Federację Rowerzystów.

Rosnąca popularność e-hulajnóg zwiększyła poparcie dla wprowadzenia limitów poziomu alkoholu w organizmie dla osób korzystających z tych pojazdów. Latem ubiegłego roku poinformowano, że połowa wypadków z udziałem kierujących rowerami lub hulajnogami w Helsinkach była związana ze spożyciem alkoholu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
dtyehxx
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dtyehxx
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj