Rotterdam zdemontuje część mostu dla Jeffa Bezosa. Holendrzy w szoku
Środkowa część zabytkowego mostu Koningshaven ma zostać usunięta, aby zrobić miejsce dla wartego 485 mln dolarów superjachtu należącego do założyciela firmy Amazon. Część mieszkańców jest oburzona gestem wobec Jeffa Bezosa.
Historyczny stalowy most w Rotterdamie ma zostać częściowo zdemontowany, aby umożliwić przepłynięcie superjachtu zbudowanego dla założyciela firmy Amazon, Jeffa Bezosa - ogłosiły lokalne władze.
Gigantyczny jacht jest zbyt duży, żeby bezpiecznie przepłynąć pod środkowym, ruchomym przęsłem pochodzącego z 1877 roku mostu.
Obiecali, że więcej go nie rozbiorą
Stocznia w Alblasserdamie położonym niedaleko Rotterdamu, w której budowany jest trójmasztowiec dla Bezosa, poprosiła lokalne władze o usunięcie środkowej części mostu, aby jacht mógł przepłynąć.
- To jedyna droga do morza - powiedział agencji prasowej AFP rzecznik burmistrza Rotterdamu, dodając, że Bezos pokryje rachunek za operację. Decyzja spotkała się z gniewem Holendrów, ponieważ lokalne władze obiecały, że po gruntownym remoncie z 2017 roku most nie będzie już nigdy demontowany.
Zobacz też: Holandia. Zamachy bombowe na polskie sklepy. "Jesteśmy w szoku"
Biuro burmistrza podkreśliło korzyści ekonomiczne i liczbę powstałych dzięki budowie jachtu miejsc pracy. Władze zapewniły przy okazji, że most zostanie odbudowany w swojej obecnej formie.
Środkowa część ogromnego stalowego mostu znanego rotterdamczykom jako "De Hef" zostanie usunięta, aby zapewnić wystarczający prześwit dla prawie 130-metrowej jednostki. Demontaż ma rozpocząć się latem 2022 roku i potrwać może nawet kilka tygodni.
Most powstały w XIX wieku został ciężko uszkodzony podczas niemieckich nalotów na Rotterdam w 1940 roku. Po wojnie został odbudowany. Od 1993 most jest na stale wyłączony z użytkowania i służy jako zabytek.