Rotacja czy odwołanie? Rosjanie zmieniają dowództwo w Ukrainie
Wiele wskazuje, że nastąpiła zmiana w rosyjskim dowództwie. Generał Aleksandr Dwornikow nie dowodzi już działaniami w Ukrainie. Jego miejsce miał zająć Giennadij Żidko - donoszą śledczy z Conflict Intelligence Team. Z kolei "The Washington Times" informuje, że nie jest to jedyna zmiana personalna w ostatnim czasie.
03.06.2022 | aktual.: 03.06.2022 19:46
Ponad tydzień temu źródła zespołu Conflict Intelligence Team przekazały, że miejsce gen. Aleksandra Dwornikowa zajął inny rosyjski generał - Giennadij Żidko, były dowódca Wschodniego Okręgu Wojskowego, a obecnie wiceminister obrony Rosji ds. wojskowych i politycznych.
Żidko jest z pochodzenia Uzbekiem. Dowodził ofensywą rosyjskich wojsk w Siewierdoniecku oraz był szefem sztabu generalnego kontyngentu w 2016 roku w Damaszku w Syrii. Według włoskiego dziennika "Corriere della Sera" 56-letni generał jest "absolutnie wierny" Władimirowi Putinowi.
Rusłan Lewiew, jeden z członków Conflict Intelligence Team, podkreśla, że nie zna powodów odwołania Dwornikowa. Tym samym nie może wskazać, czy decyzja była następstwem jego zaniechań. Przekonuje jednak, że może to być "proces rotacyjny podobny do tego, który widzieliśmy w Syrii".
Zniknięcie generała
Z kolei "New York Times" informował ostatnio, że istnieją wątpliwości, czy Dwornikow jest nadal odpowiedzialny za rosyjskie działania w Ukrainie. Dziennikarze wskazywali, że rosyjski generał nie był widziany przez ostatnie dwa tygodnie.
61-letni generał Aleksandr Dwornikow od kilku lat jest dowódcą Południowego Okręgu Wojskowego Rosji. Wcześniej był jednym z trzech generałów kierujących działaniami Zgrupowania Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej w Syrii. Rosjanie udanie obronili tam dyktatora Baszara al-Asada przed obaleniem przez powstańców. Według amerykańskiego wywiadu, stosował w Syrii destrukcyjną taktykę i broń chemiczną. W 2016 r. otrzymał tytuł Bohatera Federacji Rosyjskiej - najwyższy tytuł honorowy w Rosji.
Putin karze dowódców
Zmiana dowódcy nie jest jedyną roszadą w rosyjskim dowództwie. "The Washington Times" donosi, że w ostatnim czasie Władimir Putin odwołał pięciu generałów i jednego pułkownika, co uważa się za istotne przetasowanie w najwyższych szeregach rosyjskich sił zbrojnych. Ma ono związek z niepowodzeniem rosyjskiej inwazji w Ukrainie.
Według rosyjskiej gazety "Prawda", która powołuje się na źródło zbliżone do rosyjskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, Putin odwołał generałów Wasilija Kukuszkina, Aleksandra Laasa, Andrzeja Lipilina, Aleksandra Udowenko i Jurija Instrankina. Zwolnił także płk. Emila Musina.
Źródło: nv.ua, washingtontimes.com
Zobacz także
