Rosyjskie MiG‑31 w obwodzie kaliningradzkim. MON: mają pełnić służbę bojową przez całą dobę
Rosyjskie Ministerstwo Obrony Narodowej poinformowało, że trzy samoloty MiG-31 z pociskami Kindżał zostały przeniesione do obwodu kaliningradzkiego "w ramach strategicznego odstraszania". Pociski Kindżał zdolne są do przenoszenia ładunków konwencjonalnych, jak i jądrowych.
18.08.2022 13:42
Jak dodano w komunikacie, maszyny mają pełnić służbę bojową przez całą dobę. Samoloty wyposażone są w pociski Ch-47M2 Kindżał. To naddźwiękowe i hipersoniczne pociski balistyczne powietrze-ziemia, które zdolne są do przenoszenia ładunków konwencjonalnych, jak i jądrowych. Deklarowany zasięg pocisków wynosi ponad 2000 km. Mogą osiągać prędkość 10 Machów, czyli ponad 12 250 km/h, co w połączeniu z zasięgiem przenoszących je maszyn - myśliwców MiG-31 lub bombowców Tu-22M3, daje możliwość międzykontynentalnych ataków. Kindżały mają zdolność do wykonywania manewrów wymijających na każdym etapie lotu.
Rosyjskie Kindżały wykorzystane w wojnie z Ukrainą
Według informacji przekazanych przez Ministerstwo Obrony Rosji hipersoniczne pociski Kindżał zostały po raz pierwszy użyte 18 marca. Rosjanie wykorzystali je do zniszczenia podziemnego magazynu pocisków i amunicji lotniczej w Delatynie w obwodzie iwanofrankowskim.
Jak podała tech.wp.pl, o nowoczesnych, hipersonicznych Kindżałach po raz pierwszy zrobiło się głośno w 2018 r. Wówczas Władimir Putin mówił o nowych systemach uzbrojeniach Rosji, wśród których miał znaleźć się wysoce precyzyjny rakietowy kompleks lotniczy Kindżał. Prezydent Rosji zapewniał, że będzie to rozwiązanie, które nie ma światowego odpowiednika.
Według serwisu The Aviationist użycie hipersonicznych Kindżałów w Ukrainie mogło mieć znaczenie symboliczne. Chodziło o przypomnienie zarówno Ukrainie jak i NATO, że Rosja ma możliwości dalszej eskalacji konfliktu.