Rosyjski wywiad odwołał prezentację książki na temat Polski
Służba Wywiadu Zagranicznego Rosji odwołała planowaną na poniedziałek prezentację swojej książki "Sekrety polskiej polityki zagranicznej. 1935-45" - poinformowały źródła w agencji RIA-Nowosti, która miała być gospodarzem prezentacji.
- Zatelefonowano do nas z SWR i przekazano, że prezentacja została przeniesiona na inny termin. Na kiedy, nie podano. Nie podano też przyczyn tej decyzji - powiedział informator agencji. Anons na temat prezentacji został już usunięty ze strony internetowej RIA-Nowosti.
SWR zapowiedziała w miniony wtorek, że 31 sierpnia - czyli w dniu przyjazdu premiera Rosji Władimira Putina do Gdańska na uroczystości poświęcone 70. rocznicy wybuchu II wojny światowej - opublikuje zbiór dokumentów ze swoich archiwów na temat polityki Polski w latach 1935-45. (Przeczytaj więcej o tym, jakie dokumenty mogą opublikować Rosjanie)
Rzecznik SWR Siergiej Iwanow poinformował, że w książce znajdą się "analizy polityki wewnętrznej i zagranicznej Polski, pisma polityczne i zapisy rozmów ambasadorów, raporty attaches wojskowych i wybór telegramów informacyjnych misji dyplomatycznych".
W czwartek, nawiązując do planowanej prezentacji, SWR zarzuciła Polsce, że jej przedwojenne władze "aktywnie współpracowały z hitlerowskimi Niemcami". Według SWR, Polska "nie odmówiłaby wspólnej wojny z Niemcami przeciwko ZSRR". Z oskarżeniami tymi wystąpił Iwanow, a jego wypowiedź przytoczyło radio Gołos Rossii. Rzecznik SWR oznajmił, że "przedwojenne polskie władze prowadziły antyradziecką politykę i wspólnie z krajami zachodnimi - Francją oraz Wielką Brytanią - torpedowały wysiłki zmierzające do zbudowania systemu bezpieczeństwa zbiorowego w Europie". - Co więcej - one aktywnie współpracowały z hitlerowskimi Niemcami - podkreślił.
- Polska wzięła bezpośredni udział w rozbiorze Czechosłowacji, za zgodą III Rzeszy snuła agresywne plany w stosunku do Litwy i - jeśli sądzić na podstawie wypowiedzi różnych polityków - nie odmówiłaby wspólnej wojny z Niemcami przeciwko ZSRR - oświadczył Iwanow. - Swoją krótkowzroczną polityką Warszawa sama pozbawiła się ewentualnych sojuszników i faktycznie zdolności do przeciwdziałania hitlerowskiej agresji - dodał rzecznik.
Według przedstawiciela SWR, "dzisiaj politycy kilku krajów wschodnioeuropejskich podejmują aktywne próby zrewidowania historii II wojny światowej - zgodnie ze swoimi obecnymi politycznymi potrzebami". - W Polsce zwykło się uważać, że kraj ten padł ofiarą agresji. Faktu tego nikt nie kwestionuje. Jednak mało który z odpowiedzialnych polskich polityków zadaje sobie pytanie, co zrobiła Warszawa, aby nie dopuścić do rozpętania wojny - powiedział Iwanow.
Rzecznik ocenił, że "wartość tych dokumentów sprowadza się do tego, iż spojrzenie wysoko postawionych pracowników ówczesnego MSZ Polski, resortu obrony i służb specjalnych tego kraju będzie pożyteczne dla dzisiejszej interpretacji wydarzeń związanych bezpośrednio z początkiem II wojny światowej". Zdaniem Iwanowa, "przypomnienie o tym wszystkim wydaje się konieczne w przededniu tragicznych wydarzeń sprzed 70 lat". - Myślę, że na razie ujawnione zostaną nie wszystkie sekrety polskiej polityki z lat przedwojennych - zaznaczył.
Jerzy Malczyk