"Zbrodnia wojenna". Rosyjski pocisk uderzył w przedszkole. Są ofiary
Rosyjskie siły zbrojne ostrzelały w piątek przedszkole w mieście Ochtyrka w obwodzie sumskim. Lokalne media poinformowały, że potwierdzono ofiary śmiertelne. Wśród poszkodowanych są także dzieci.
Informację o ostrzelaniu przedszkola w ukraińskim mieście Ochtyrka przekazał lokalny serwis "Kyiv Independent". Rakiety trafiły w budynek placówki, a także w schron znajdujący się na terenie miasta.
Wstępne ustalenia wskazują, że nie żyją co najmniej dwie osoby, a kolejne są ciężko ranne. Wśród nich są dzieci. Zdjęcie z miejsca zdarzenia opublikował na swoim Twitterze Mark Krutov, dziennikarz Radia Wolna Europa. Na fotografii widać ciała, niektóre zdjęcia i nagrania są też zbyt drastyczne, by je opublikować.
"Nie jestem pewien, czy ktoś już to zrobił, ale właśnie zweryfikowałem zdjęcie skutków ostrzału przedszkola w Ochtyrce. To rzeczywiście przedszkole o nazwie 'Solnyszko' i zdarzenie zdecydowanie kwalifikuje się jako zbrodnia wojenna" - stwierdził reporter.
Rosja ostrzelała przedszkole. Ukraina reaguje
Do tragicznych wydarzeń, jakie miały w piątek miejsce w obwodzie sumskim, odniósł się już szef MSZ Ukrainy Dmytro Kułeba. Dyplomata zdecydowanie potępił działania Federacji Rosyjskiej i przekazał, że Ukraina zgłosi sprawę do Trybunału w Hadze.
"Dzisiejsze rosyjskie ataki na przedszkola i sierocińce to zbrodnie wojenne i pogwałcenie Statutu Rzymskiego. Wspólnie z Kancelarią Prokuratora Generalnego zbieramy te i inne materiały, które niezwłocznie przekażemy do Hagi. Odpowiedzialność jest nieunikniona" - napisał Kułeba w mediach społecznościowych.
Karim Khan, prokurator Międzynarodowego Trybunału w Hadze, nie wykluczył wcześniej, że może zostać wszczęte dochodzenie dot. aktów ludobójstwa i zbrodni wojennych popełnionych na Ukrainie.
"Przypominam wszystkim stronom prowadzącym działania wojenne na terytorium Ukrainy, że mój urząd może wykonywać swoją jurysdykcję i prowadzić dochodzenie w sprawie wszelkich aktów ludobójstwa, zbrodni przeciwko ludzkości lub zbrodni wojennych popełnionych na terytorium Ukrainy" - przekazał Khan w oświadczeniu.
Przeczytaj również:
Gen. Koziej zdziwiony brakiem ważnej decyzji NATO. "Powinna być już dawno"