Rosyjski oligarcha podbija Polskę. Służby w gotowości
Rosyjski oligarcha Siergiej Szneider, objęty ukraińskimi sankcjami, rozwija sieć sklepów Myprice w Polsce. Ministerstwo Rozwoju i Technologii potwierdza, że działalność ta jest analizowana przez odpowiednie służby.
Rosyjski oligarcha Siergiej Szneider, którego majątek szacowany jest na 1,4 mld dolarów, rozwija w Polsce sieć sklepów Myprice. Jak informuje "Fakt", sklepy te oferują produkty z Rosji, Białorusi, Kazachstanu i Włoch w konkurencyjnych cenach.
Mieszkańcy Siedlec, gdzie działa jeden z punktów sieci, zwracają uwagę na niskie ceny, choć niektórzy podkreślają, że wolą tradycyjne ułożenie towarów na półkach.
Sieć Myprice pod lupą służb
Mimo sankcji nałożonych przez Ukrainę, Szneider kontynuuje swoje interesy w Polsce, co budzi zainteresowanie i obawy. Ministerstwo Rozwoju i Technologii potwierdziło, że działalność sieci Myprice i jej właścicieli są przedmiotem analizy odpowiednich organów i służb.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dziwne rzeczy na fronie? "Po stronie rosyjskiej są normą"
Szneider, mimo że objęty sankcjami przez Ukrainę, nie znalazł się na liście sankcji w Polsce. Wcześniej jego spółka Torgservis prowadziła sklepy pod szyldem Mere, które zostały zamknięte z powodu braku zainteresowania klientów.
Oprócz Myprice, Szneider rozwija w Polsce kolejną sieć sklepów pod nazwą Tak-Tu. Jak ustaliły "Wiadomości Handlowe", operatorem Tak-Tu jest firma Rightstore z siedzibą w Białymstoku, kierowana przez Viktora Lipina, Litwina związanego z Szneiderem. Obecnie działają dwa sklepy Tak-Tu w Łomży i Białymstoku, które przypominają Myprice.
Czytaj także:
Źródło: "Fakt", "Wiadomości Handlowe"
