Rosyjski niepokój o Gruzję
Rosja jest zaniepokojona sytuacją w Gruzji - powiedział w czwartek rosyjski prezydent Władimir Putin, komentując dymisję gruzińskiego rządu.
01.11.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Pod naciskiem wielotysięcznej demonstracji w Tbilisi, która w środę zablokowała jedną z głównych ulic stolicy, do dymisji podał się w czwartek gruziński rząd i przewodniczący gruzińskiego parlamentu.
Rosyjski prezydent w rozmowie z gruzińskim prezesem Sądu Najwyższego powiedział, że jest zaniepokojony rozwojem sytuacji w Tibilisi, która - jego zdaniem - może doprowadzić do destabilizacji w regionie.
Powodem demonstracji jest sytuacja wokół niezależnej telewizji Rustawi 2. W środę do budynku telewizji wtargnęła grupa kilkudziesięciu żołnierzy Specnazu, którzy zarzucili kierownictwu pranie brudnych pieniędzy i niepłacenie podatków. Domagali się oni przeprowadzenia rewizji, lecz nie mieli na to pozwolenia.
Wydarzenia te, które były transmitowane na cały kraj, wywołały demonstrację. Protestujących nie satysfakcjonuje jednak dymisja rządu, domagają się odejścia prezydenta Eduarda Szewardnadze. (reb)