Rosyjski minister: ludzie dziękują za sankcje
• W całej Rosji ludzie dziękują nam za sankcje - twierdzi rosyjski minister rolnictwa
• Aleksander Tkaczow przekonuje również, że jakość rodzimych towarów znacznie przewyższa jakość zachodnich produktów
09.06.2016 22:10
Cytowany przez portal Gazieta.ru rosyjski minister nazwał sankcje „oknem na możliwości”. Przypominając, że embargo na zachodnie produkty spożywcze było trudną decyzją polityczną zapewnił, że jednak się opłacało.
- W całym kraju, gdy spotykam się z ludźmi, wszędzie jestem proszony o przekazanie podziękowań naszemu prezydentowi - powiedział Aleksander Tkaczow. Oświadczył także, że w każdym zakątku Rosji widoczne są pozytywne rezultaty antysankcji, szczególnie - jak się wyraził - „na sklepowych półkach”. - Zajmujemy wszystkie miejsca w małych i dużych sklepach, a i jakością też się wyróżniamy” - dodał rosyjski minister.
Tymczasem z sondaży opinii publicznej wynika coś zupełnie innego. Rosjanie skarżą się na coraz gorszą jakość towarów, drożyznę i brak niektórych produktów. Nawet analitycy rządowi uznali, że na przykład na rynku warzyw i owoców nie udało się wypełnić luki po towarach z Polski, a na rynku ryb nie zastąpiono wcześniejszego importu z Norwegii.
Zobacz także: Petru: PiS chce doprowadzić do sytuacji, gdy będą w Unii głosowane sankcje wobec Polski