WAŻNE
TERAZ

Trump zareagował ws. dronów nad Polską

Rosyjski mafioso wywoła skandal dyplomatyczny?

Uznawany za wpływowego członka rosyjskiej mafii i ścigany przez władze amerykański Alimżan Tochtachunow, przyznał się, że od czasu dojścia do władzy prezydenta Wiktora Janukowycza jest częstym gościem na Ukrainie. Rosjanin o pseudonimie Tajwańczyk powiedział o tym w wywiadzie dla rosyjskiego wydania magazynu "GQ". To wyznanie może zakończyć się skandalem dyplomatycznym na linii Kijów-Waszyngton - ocenili ukraińscy dziennikarze.

W rozmowie z "GQ" Tochtachunow narzeka, iż w związku z oskarżeniem go przez władze amerykańskie o udział w międzynarodowym spisku, mającym na celu sfałszowanie wyników zawodów podczas zimowych igrzysk olimpijskich w Salt Lake City, nie może podróżować po świecie.

- Już od ośmiu lat nie mogę nigdzie wyjechać, ponieważ sprawa, którą wszczęli Amerykanie, wciąż jest otwarta. (...) Mówiąc szczerze, nie za często opuszczam Moskwę. Do Kijowa zacząłem teraz jeździć, bo do władzy na Ukrainie przyszedł Janukowycz - powiedział Tochtachunow.

Oświadczenie Tajwańczyka to bardzo zła wiadomość dla obecnych władz ukraińskich, a przede wszystkim prezydenta Janukowycza - ocenił dziennikarz gazety internetowej "Ukrainska Prawda" Serhij Łeszczenko.

- Zła wiadomość dla Janukowycza jest taka, że Tajwańczyk jest oficjalnie ścigany przez Interpol (...) i powinien zostać zatrzymany po przekroczeniu granicy Ukrainy. (...). W związku z tym, że list gończy rozesłały Stany Zjednoczone, odmowa Ukrainy zatrzymania go na jej terytorium może wywołać skandal dyplomatyczny - napisał Łeszczenko w swym artykule.

Urodzony w 1949 roku w Taszkencie Tochtachunow uważany jest za członka rosyjskiej grupy przestępczej "Brygady Słońca". Jest obywatelem rosyjskim, ale posiada także paszport izraelski.

Głośny skandal podczas olimpiady w Salt Lake City w 2002 r. dotyczył konkurencji par sportowych w łyżwiarstwie figurowym. Tochtachunow został wówczas oskarżony o wpływanie na sędziów. W wyniku tych nacisków wypaczone zostały ostateczne wyniki w tej konkurencji. W okolicznościach pełnych kontrowersji złoto przypadło wtedy Rosjanom Jelenie Biereżnej i Antonowi Sicharulidze, ale po proteście ekipy kanadyjskiej drugi złoty medal przyznano Kanadyjczykom Jamie Sale i Davidowi Pelletierowi.

Wybrane dla Ciebie

MSWiA przypomina o poradniku bezpieczeństwa. Warto się z nim zapoznać
MSWiA przypomina o poradniku bezpieczeństwa. Warto się z nim zapoznać
Dron spadł niedaleko domu posła PiS. "To nie jest przypadek"
Dron spadł niedaleko domu posła PiS. "To nie jest przypadek"
Trump zareagował ws. dronów nad Polską
Trump zareagował ws. dronów nad Polską
Sikorski: Putin drwi z pokojowych wysiłków Trumpa
Sikorski: Putin drwi z pokojowych wysiłków Trumpa
Jest zarzut szpiegostwa dla Białorusina. Komunikat Prokuratury
Jest zarzut szpiegostwa dla Białorusina. Komunikat Prokuratury
Pavel reaguje na rosyjskie drony w Polsce. "Eskalacja agresji"
Pavel reaguje na rosyjskie drony w Polsce. "Eskalacja agresji"
Senator uderza w Trumpa. "Naruszenie suwerenności sojusznika"
Senator uderza w Trumpa. "Naruszenie suwerenności sojusznika"
Niedzielski prawomocnie skazany. Sąd nie uwzględnił apelacji obrony
Niedzielski prawomocnie skazany. Sąd nie uwzględnił apelacji obrony
Jest komunikat Białego Domu. Trump będzie rozmawiał z Nawrockim
Jest komunikat Białego Domu. Trump będzie rozmawiał z Nawrockim
Karol Nawrocki reaguje na rosyjski atak. Jest decyzja ws. RBN
Karol Nawrocki reaguje na rosyjski atak. Jest decyzja ws. RBN
Sikorski reaguje na stanowisko ministerstwa obrony Rosji
Sikorski reaguje na stanowisko ministerstwa obrony Rosji
"Nowy poziom wrogości". Brytyjczycy reagują na rosyjski atak dronów
"Nowy poziom wrogości". Brytyjczycy reagują na rosyjski atak dronów