ŚwiatRosyjski film wygrał pierwszy festiwal filmowy w Rzymie

Rosyjski film wygrał pierwszy festiwal filmowy w Rzymie

Film "Izobrażaja żertwu" ("Odgrywając ofiarę") znanego rosyjskiego reżysera teatralnego Kiriłła Sieriebriennikowa wygrał pierwszy festiwal filmowy w Rzymie.

Rosyjski film wygrał pierwszy festiwal filmowy w Rzymie
Źródło zdjęć: © PAP/EPA

21.10.2006 | aktual.: 21.10.2006 16:56

Nagrody przyznało jury, złożone nie z twórców filmowych, tylko z pięćdziesięciu miłośników kina, wybranych w drodze konkursu. Na czele jury stanął mistrz włoskiego kina Ettore Scola.

Rosyjski obraz został nazwany przez krytyków "nową wersją szekspirowskiego 'Hamleta'". Jego bohaterem jest 30-latek zarabiający na życie tym, że wciela się w ofiary zbrodni podczas policyjnych wizji lokalnych. Dramat nabiera nowego wymiaru, gdy śni mu się jego zmarły niedawno ojciec, który mówi mu, że został zamordowany przez matkę oraz jej kochanka. Film wygrał już rosyjski festiwal Kinotawr. Festiwalowi sprawozdawcy informowali, że w czasie rzymskiej imprezy widownia przyjęła go w całkowitym milczeniu, bez braw.

Mój film jest artystyczną wizją tego, co dzisiaj dzieje się w umysłach Rosjan, żyjących w terrorze, nadziei i niepewności - powiedział reżyser.

Nagrodę dla najlepszej aktorki przyznano Ariane Ascaride z Francji, która zagrała w filmie "Le voyage en Armenie" Roberta Guediguiana. Za najlepszego aktora uznano Włocha Giorgio Colangeliego, odtwórcę głównej roli w filmie "L'aria salata" Alessandro Angeliniego.

Specjalną nagrodę jury przyznano filmowi "This is England" Shane'a Meadowsa.

Pierwszy festiwal filmowy w Rzymie minął pod znakiem polemik na temat sensu jego organizowania zaledwie miesiąc po zakończeniu festiwalu w Wenecji, mającego kilkudziesięcioletnią historię. Choć organizatorzy imprezy w Wiecznym Mieście wielokrotnie zapewniali, że nie chcą konkurować z festiwalem weneckim, nie milkną głosy, że urządzanie dwóch wielkich festiwali filmowych w tym samym kraju w odstępie zaledwie kilku tygodni jest niedorzecznością.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)