17 lat więzienia. Taka kara spotkała rosyjskiego aktora i reżysera
Rosyjski sąd wojskowy skazał aktora i reżysera Wiktora Mosijenko na 17 lat więzienia. Artysta oskarżony został o próbę wysadzenia w Rosji kolei. Miał działać na zlecenie proukraińskiej grupy paramilitarnej.
Rosyjski aktor i reżyser Wiktora Mosijenko został skazany przez rosyjski sąd na 17 lat więzienia za sabotaż
Co musisz wiedzieć?
- Wiktor Mosijenko, 64-letni aktor i reżyser, został skazany przez sąd wojskowy w Moskwie na 17 lat więzienia za udział w proukraińskim spisku i przygotowywanie zamachu wycelowanego w rosyjską strukturę transportową.
- Mosijenko przyznał się do winy i wyraził skruchę.
- W 2024 r. w Rosji odnotowano 429 spraw karnych dotyczących terroryzmu i sabotażu, co stanowi wzrost o 40 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim.
Dlaczego Mosijenko został skazany?
Sąd wojskowy w Moskwie uznał Wiktora Mosijenko za winnego próby wysadzenia linii kolejowej w obwodzie biełgorodzkim. Aktor działał na zlecenie legionu „Wolność Rosji”, proukraińskiej grupy paramilitarnej działającej na terenie Federacji Rosyjskiej. Mosijenko przyznał się do winy, a jego motywacją była chęć pomocy ukraińskim dzieciom.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Znaleźli kryjówkę Rosjan. Decyzja mogła być tylko jedna
Jakie były okoliczności zamachu?
Ustalono, że artysta pd dawna wspierał wroga Rosji. Podarował ukraińskim żołnierzom samochód osobowy, mundur maskujący, 5 tysięcy dolarów i 175 tysięcy rubli.
Na próbie sabotażu został przyłapany przez funkcjonariuszy FSB, gdy wykonywał "zadanie testowe". Przybył do Biełgorodu z Anapy, wynajął pokój hotelowy i ruszył na tory kolejowe, do miejsca wskazanego przez swoich mocodawców. Wykopał dół pod mostem kolejowym.
Był ubrany w pomarańczową kamizelkę pracownika kolei, w ręku miał pęk czerwonych balonów i pudełko czekoladek. W pudełku znajdowała się jednak paczka z ponad 6 kilogramami heksogenu z materiałem wybuchowym, według rosyjskich służb wyprodukowanym przez NATO, i detonatorem elektrycznym.
Czytaj też: Atak nożownika na Dworcu Głównym w Poznaniu
Jakie są szersze konsekwencje?
Sprawa Wiktora Mosijenko to tylko jedna z licznych w Rosji procesów karnych związanych z terroryzmem i sabotażem. W 2024 r. odnotowano 429 takich przypadków, co oznacza wzrost o 40 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim.
