Rosyjska sonda zmierza na Księżyc. Nagle doszło do "nietypowej sytuacji"
W rosyjskiej sondzie kosmicznej Łuna-25 wystąpiła "nietypowa sytuacja" podczas przygotowań do lądowania na Księżycu - poinformowała agencja kosmiczna Roskosmos.
19.08.2023 19:20
Do zdarzenia miało dojść podczas wysyłania impulsu "do przeniesienia stacji na orbitę przed lądowaniem". "Podczas misji wystąpiła nietypowa sytuacja, która nie pozwoliła na wykonanie manewru o określonych parametrach" - przekazał Roskosmos w krótkim oświadczeniu. "Specjaliści analizują sytuację" - dodano.
Rakieta Sojuz 2.1v z sondą kosmiczną Łuna-25 wystartowała 11 sierpnia. Sonda ma osiąść na powierzchni Księżyca w poniedziałek.
Rosyjska misja została wysłana w celu zbadania księżycowego bieguna południowego, gdzie - jak sądzą naukowcy - mogą znajdować się znaczące zasoby zamarzniętej wody. Znalezienie jej na Księżycu miałoby kluczowe znaczenie dla budowy stałej bazy na tym naturalnym satelicie Ziemi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kierunek: Księżyc
Lot Łuny-25 jest pierwszą rosyjską misją księżycową od 1976 roku, kiedy trwał wyścig kosmiczny, w którym ówczesny Związek Radziecki rywalizował ze Stanami Zjednoczonymi. Wówczas Łuna-24 dostarczyła na Ziemię próbki gruntu księżycowego.
Współcześnie do kosmicznej rywalizacji dołączyły Indie i Chiny. Indie wysłały w lipcu na Księżyc lądownik Chandrayaan-3, który powinien wylądować na Srebrnym Globie dwa dni po lądowaniu Łuny i w zbliżonym rejonie. Chiny zdołały jako pierwsze państwo na świecie osadzić swój lądownik po niewidocznej z Ziemi półkuli Księżyca, a Stany Zjednoczone planują jeszcze w tej dekadzie wysłać astronautów na biegun południowy w ramach programu Artemis wspieranego przez Kanadę i kraje europejskie.