Rosyjska prowokacja we Wrocławiu. Policja publikuje nagrania
Funkcjonariusze z Komendy Policji we Wrocławiu opublikowali film, na którym zobaczyć można dwóch młodych mężczyzn, którzy od kilkunastu dni malują na wrocławskich murach czarno-czerwone flagi. Opatrują je napisem "Batko nasz Bandera" i "Sława UPA". Wszystko wskazuje na to, że to rosyjskie prowokacje.
Pojawiające się na ścianach we Wrocławiu od kilku tygodniu bazgroły zaniepokoiły policję. Nacjonalistyczne ukraińskie napisy są kontrowersyjne w mieście, które zarówno przed wybuchem wojny z Rosją, jak i po lutym 2022 roku stało się nowym miejscem życia dla wielu obywateli Ukrainy.
Napisy w ewidentny sposób są inspirowane przez rosyjski wywiad. Świadczy o tym fakt, że z satysfakcją odnotował je na swoim koncie w mediach społecznościowych Tomasz Szmydt, sędzia, który zbiegł z Polski na Białoruś i otwarcie sympatyzuje z reżimem Łukaszenki.
Rosyjska prowokacja we Wrocławiu. Przyklaskuje jej ścigany listem gończym sędzia Szmydt
Poszukiwany listem gończym sędzia udostępnił w sieci zdjęcia sprawców tych zniszczeń z Wrocławia. To ci sami mężczyźni, których poszukuje policja z Wrocławia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tymczasem, jak podaje "Gazeta Wyborcza", policja jest w posiadaniu nagrań, na których zarejestrowano autorów nacjonalistycznych napisów. Ich wizerunki zostały opublikowane.
Mężczyznom grożą zarzuty związane z przestępstwem dotyczącym publicznego propagowania "faszystowskiego lub innego totalitarnego ustroju państwa". Mogą - w przypadku zatrzymania i skazania - pójść do więzienia na dwa lata.
Czytaj też: Kaczyński ma "listę pięciu". Wiemy, kto jest wśród potencjalnych kandydatów na prezydenta
Jeśli jednak uda się udowodnić, że sprawcy tych dewastacji działają na zlecenie rosyjskiego wywiadu, kara będzie znacznie surowsza.
W Polsce toczy się już proces osób zwerbowanych przez rosyjski wywiad. W grudniu 2023 do lubelskiego sądu trafił akt oskarżenia wobec obywateli Polski, którzy zgodzili się zdobywać strategiczne informacje dla Rosjan oraz prowadzić akcje propagandowe polegające na rozrzucaniu ulotek lub malowaniu napisów o charakterze antynatowskim i antyukraińskim.
Wrocławskie napisy są często zamalowywane patriotycznym przekazem. Nieznani sprawcy pokrywają banderowskie flagi białą farbą i malują znak Polski Walczącej.
Czytaj także: Tajemnicza konstrukcja wokół mostu Krymskiego
Źródło: "Gazeta Wyborcza"