Fregata Rosji z pociskami hipersonicznymi "osiągnęła gotowość bojową"
Fregata Admirał Gorszkow wyposażona w pociski hipersoniczne osiągnęła gotowość bojową - poinformowała Flota Północna Federacji Rosyjskiej. Jak podkreślono, jeden z najnowocześniejszych okrętów wyruszy teraz w "długi rejs".
W komunikacie opublikowanym w środę przez biuro prasowe Floty Północnej czytamy, że fregata Admirał Gorszkow (projektu 22350) zakończyła przygotowania do czynnej służby i "rejsu dalekobieżnego".
"Ostatni etap ćwiczeń odbył się na Morzu Barentsa; załoga statku przez kilka dni wykonywała zadania" - napisano w oświadczeniu.
21 grudnia, w czasie posiedzenia kierownictwa resortu obrony Rosji, Władimir Putin przekazał, że na początku stycznia fregata Admirał Gorszkow będzie gotowa wejść do służby bojowej. Dyktator mówił wówczas, że statek jest wyposażony w pociski hipersoniczne Cyrkon o zasięgu do 1,5 tys. km. - Nowy pocisk Cyrkon nie ma odpowiednika na świecie - straszył Putin.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Własna rzeczywistość Putina. Tak działa kremlowska propaganda
Media: Putin chce negocjacji, zaczyna brakować mu pieniędzy
Środa to 308. dzień rosyjskiej inwazji na Ukrainę. We wtorek dziennik "De Telegraaf" napisał, że gospodarka Rosji będzie miała coraz większe trudności z dalszym finansowaniem wojny. Zdaniem holenderskiej gazety właśnie dlatego Władimir Putin zasugerował w niedzielę rozpoczęcie negocjacji.
"Putin coraz trudniej łapie oddech" - uważa największy dziennik w Holandii, podkreślając, że wynika to z tego, iż "skarbiec wojenny powoli się opróżnia".
Właśnie dlatego rosyjski dyktator zasugerował rozpoczęcie negocjacji. "Bez nich rosyjska gospodarka będzie miała coraz większe trudności z dalszym finansowaniem wojny na Ukrainie" - czytamy w "De Telegraaf".
Gazeta zaznacza jednocześnie, że Kijów i Moskwa wierzą we własne zwycięstwo i to powoduje, że na prawdziwe negocjacje na razie nie ma co liczyć.
Źródło: TASS/PAP
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski