Rosyjska dziennikarka o Putinie. Naprawa szkód zajmie dziesięciolecia
Władimir Putin ukradł Rosji przyszłość. Szkody, które spowodował poprzez swoje działania, trzeba będzie naprawiać dziesięcioleciami - mówi łotewskim mediom znana rosyjska dziennikarka Tatiana Felgenhauer.
"Putin przez swoje działania ukradł przyszłość kilku pokoleniom w Rosji. Rosja jest daleko cofnięta w swoim rozwoju, znalazła się w izolacji, pod międzynarodowymi sankcjami, jest uznana za kraj będący agresorem" - zauważyła Tatiana Felgenhauer.
Rosyjska dziennikarka ostro o Putinie
"Jaka może być przyszłość w takiej sytuacji?" - pyta rosyjska dziennikarka, która przez kilkanaście lat pracowała w zamkniętym niedawno przez władze niezależnym radiu Echo Moskwy.
Zobacz także: Trudna sytuacja w obwodzie ługańskim. "Siewierodonieck to ostatni ukraiński bastion"
"W jakiś sposób (jeszcze nie wiemy jak) ta wojna się zakończy. W jakiś sposób ten reżim się skończy. Ale te zniszczenia, które już są, nigdzie nie znikną" - dodała cytowana we wtorek przez łotewskiego nadawcę publicznego LSM.
Według Tatiany Felgenhauer naprawianie tych szkód będzie trwało bardzo długo i będzie musiała się zająć tym "ogromna liczba osób", kilka pokoleń.