Rosną straty ukraińskich sił rządowych w walkach na wschodzie
Do 789 wzrosła liczba ukraińskich żołnierzy, którzy zginęli w trwających od kwietnia walkach ze wspieranymi z Rosji separatystami na wschodzie kraju - poinformował rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RBNiO) Ukrainy, Andrij Łysenko.
W ciągu ostatniej doby śmierć poniosło 10, a rannych zostało 30 wojskowych - powiedział na konferencji prasowej w Kijowie.
Rzecznik przekazał, że Rosjanie zaminowują Nowoazowsk w południowo-wschodniej części obwodu donieckiego, przy granicy z Rosją, który zajęli w czwartek. - W zajętym przez wojska rosyjskie Nowoazowsku zaminowywane są dzielnice mieszkaniowe. Miasto patrolowane jest przez żołnierzy rosyjskich i bojowników tzw. Donieckiej Republiki Ludowej - oświadczył Łysenko.
Rosjanie weszli do Nowoazowska w czwartek. RBNiO oświadczyła wówczas, że siły ukraińskie musiały wycofać się, by ratować życie żołnierzy. Do miasta wkroczyły dwie rosyjskie kolumny, w których znajdowały się czołgi, transportery opancerzone i inne pojazdy.
Nowoazowsk ma strategicznie położenie nad Morzem Azowskim, na trasie między Rosją a zaanektowanym przez nią Krymem. Położony na zachód od Nowoazowska Mariupol, ważne ukraińskie miasto portowe, przygotowuje się do obrony przed Rosjanami.