Rosjanie zapłaczą. Sylwestrowy przysmak najdroższy w dziejach

Odnoszący sukcesy na Dalekim Wschodzie Putin, wbrew oczekiwaniom, nie obniżył cen detalicznych czerwonego kawioru. W Sylwestra przysmak będzie o 30 procent droższy niż rok wcześniej - po raz pierwszy w ostatnich dekadach historii ceny przekroczyły 5 tysięcy rubli za kilogram - doniósł rosyjski portal mail.ru.

W październiku 2021 roku średnia cena detaliczna kawioru z łososia osiągnęła nigdy nienotowane poziomy. W ciągu 20 lat cena kawioru, według szacunków Rosstatu, wzrosła 7,4 razy. W październiku 2000 roku kilogram tego przysmaku kosztował w sprzedaży detalicznej 675,2 rubla.

Ceny wzrosły pomimo zwiększonej produkcji łososia - ryby, z której pozyskuje się czerwony kawior. Późnym latem i jesienią, po rozpoczęciu sezonu połowu łososia, ceny kawioru spadną - przewidywała wcześniej Federalna Agencja ds. Rybołówstwa. Ale nic z tego.

Nagła podwyżka przed świętami w handlu detalicznym miała miejsce także w 2020 roku. W przeddzień Nowego Roku średnie ceny przekroczyły poziom 4 tysięcy rubli za 1 kg. Eksperci tłumaczyli wzrost cen kawioru niewielkimi wcześniejszymi połowami łososia na Dalekim Wschodzie.

Tegoroczne statystyki dawały Rosjanom nadzieję na delektowanie się tym delikatesem. Korzystne ceny zapowiadał na początku września szef Federalnej Agencji ds. Rybołówstwa Ilja Szestakow w wywiadzie dla RBC. "W tym roku złowiliśmy dość dużą ilość czerwonych ryb - około 500 tysięcy ton, w zeszłym roku - około 300 tysięcy ton. Oznacza to, że wielkość dostaw będzie znaczna. I jasne jest, że w taki czy inny sposób cena czerwonych ryb i kawioru spadnie "- argumentował urzędnik.

Drożyzna w Rosji. To skutek spekulacji na rynku

Tradycyjnie większość łososia odławia się na Kamczatce - połowy w tym rejonie zakończyły się we wrześniu i były rekordowe - przekroczyły 533 tys. ton.

Nie ma więc żadnych przesłanek, według przedstawiciela Federalnej Agencji Rybołówstwa, do wzrostu cen produktów z łososia pacyficznego. Jego zdaniem to wynik działania spekulantów przed świętami Nowego Roku. Konsumenci, którzy nie zawsze wiedzą o rzeczywistych wskaźnikach produkcji, są wprowadzani w błąd i "realizują to, co zaplanowali bez skrupułów uczestnicy rynku" - jest przekonany rosyjski departament.

Urzędnicy uspokajają Rosjan, że kawioru nie zabraknie, a jedynie trzeba się liczyć z większymi od spodziewanych wydatkami na takie zakupy. Dla rosyjskich konsumentów ten element świątecznej tradycji jest tak istotny, że już w październiku i listopadzie Rosjanie zaczynają się zaopatrywać w produkt

Eksperci nie wykluczają, że rząd zdecyduje się na dotowanie transportu różowego łososia z Dalekiego Wschodu do centrum kraju, tak jak proponował w październiku, by zwiększyć dostępność ryby.

Rosjanie cieszyli się niskimi cenami kawioru w 2018 roku, gdy ceny tego przysmaku spadły po rekordowych połowach w 2018 roku. Wtedy co trzeci Rosjanin w roku od października 2018 do września 2019 przynajmniej raz kupował czerwony kawior, a większość rodzin kupowała go częściej niż zazwyczaj. Dla Rosjan obecność łososiowej ikry na stole to wyznacznik stylu życia i jego spożywanie to potwierdzenie prestiżu.