Rosjanie wkręcili Camerona. Powiedział za dużo
Dwaj rosyjscy oszuści, którzy zdobyli rozgłos na całym świecie, dzwoniąc do polityków i udając różne znane postacie, opublikowali w środę nagranie rozmowy z Davidem Cameronem. Szef brytyjskiego MSZ był przekonany, że rozmawia z byłym prezydentem Ukrainy Petrem Poroszenką.
Na początku czerwca, brytyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych przyznało, że Cameron padł ofiarą tego rodzaju oszustwa. Decyzja o ujawnieniu tego faktu została podjęta w celu utrudnienia ewentualnych manipulacji oraz zwiększenia świadomości na temat rosyjskiej dezinformacji.
Podczas rozmowy, która trwała prawie 15 minut, osoba udająca Poroszenkę, prezydenta Ukrainy w latach 2014-2019, poruszyła wiele tematów. Cameron mówił między innymi o brytyjskiej opozycyjnej Partii Pracy, byłym prezydencie USA Donaldzie Trumpie, który stara się o powrót do Białego Domu, oraz o rosyjskiej agresji na Ukrainę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Wróg zbiera siły". Pokazali, jak wygląda front pod Czasiw Jarem
Ważne słowa o poparciu dla Ukrainy
Na pytanie, czy uważa, że brytyjska polityka wobec Ukrainy ulegnie zmianie po lipcowych wyborach do Izby Gmin, Cameron odpowiedział, że Partia Pracy była "tak samo entuzjastyczna" w swoim poparciu dla Ukrainy, jak konserwatyści. - Nie sądzę, że zobaczysz zmiany. Oczywiście, jeśli wygrają, to będzie nowy rząd (…), ale myślę, że zasadniczo poparli wszystko, co zrobiliśmy. Myślę, że Partia Pracy, jeśli wygra, będzie kontynuować to podejście - zapewnił Cameron.
Odnosząc się do Trumpa, Cameron ocenił, że były prezydent USA będzie chciał "wesprzeć zwycięską stronę" na Ukrainie, ale jego postawa jest "trudna do przewidzenia".
- Myślę, że ostatecznie (Trump) obliczy w danym momencie, co jest dla niego właściwe. Myślę, że kluczową rzeczą jest to, że jeśli do listopada uda nam się zapewnić, że Ukraina jest na pierwszej linii, a Putin na drugiej, to będzie on chciał wesprzeć zwycięską stronę i to właśnie musimy zapewnić. Trudno dokładnie przewidzieć, jakie będzie jego nastawienie, ale to jest najważniejsze – powiedział.
Zaskakujące słowa o wejściu do NATO
W innym momencie rozmowy, osoba udająca Poroszenkę wyraziła obawę, że nieprzesłanie Ukrainie zaproszenia do NATO jest "złym sygnałem". W odpowiedzi Cameron stwierdził: "Nie będzie zaproszenia, ponieważ Ameryka go nie poprze".
- A więc to, co powiedziałem prezydentowi Zełenskiemu, to: spróbujmy uzyskać jak najlepszy język na temat wsparcia NATO dla Ukrainy. Ale nie, nie róbmy, nie możemy mieć kłótni między NATO a Ukrainą przed szczytem - ujawnił szef brytyjskiego MSZ.
Kolejny kraj obawia się Rosji
Cameron wspomniał również o rozmowie, którą odbył ze swoim kazachskim odpowiednikiem Muratem Nurtleuem na początku tego roku.
- Kazachstan jest przekonany, że Putin chce kawałka północnego Kazachstanu. (Nurtleu) powiedział, że Ukraińcy umierają za Kazachstan, narażają swoje życie, aby powstrzymać Rosję, a to jest dla nas korzystne – ujawnił szef brytyjskiej dyplomacji.
Rosyjscy komicy Władimir Kuzniecow i Aleksiej Stoliarow, znani jako Wowan i Leksus, zdobyli rozgłos na całym świecie, wprowadzając w błąd celebrytów i polityków, udając różne znane postacie. Wśród ofiar ich żartów znaleźli się m.in. autorka książek o Harrym Potterze J.K. Rowling, brytyjski książę Harry, premier Kanady Justin Trudeau, premier Włoch Giorgia Meloni, ówczesna kanclerz Niemiec Angela Merkel, późniejsza wiceprezydent USA Kamala Harris, a także prezydent RP Andrzej Duda.
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski