Rosjanie "wkręcili" Andrzeja Dudę? Radosław Fogiel komentuje
Radosław Fogiel był gościem Michała Wróblewskiego w programie "Tłit" Wirtualnej Polski. Wicerzecznik PiS był pytany o doniesienia, jakoby Rosyjscy pranksterzy mieli wkręcić Andrzeja Dudę, podając się w rozmowie telefonicznej za sekretarza generalnego ONZ António Guterresa. – Wszystkie rozmowy pana prezydenta są anonsowane w mediach społecznościowych. Jeśli nie ma wpisu o rozmowie z sekretarzem generalnym ONZ, to ona się nie odbyła – stwierdził Fogiel, dodając, że wspomniani "żartownisie" mieli również okazję wkręcić Borisa Johnsona, czy Emmanuela Macrona. - Musimy pamiętać, że jednak mamy do czynienia z Rosją, krajem, który specjalizuje się w dezinformacji – zaznaczył gość WP. Polityk PiS podkreślił, że "należy zachować zimną krew i nie wpadać w paranoję". – Trzeba brać pod uwagę to, że ewentualne ośmieszanie przywódców Zachodu, przywódców demokratycznych, nawet jeśli nie jest inicjatywą władz rosyjskich, to nie mają nic przeciwko temu – powiedział Radosław Fogiel. Dodał również, że Kancelaria Prezydenta niedługo wyda oświadczenie w tej sprawie.