ŚwiatRosjanie nie będą wykonywać kary śmierci

Rosjanie nie będą wykonywać kary śmierci

W Rosji nadal nie będzie stosowana kara śmierci. Sąd Konstytucyjny przedłużył moratorium w tej sprawie. Egzekucje przestano wykonywać tym kraju w 1996 roku, gdy Rosja przystąpiła do Rady Europy.

19.11.2009 12:43

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Moratorium będzie stosowane do czasu ratyfikowania przez Rosję Protokołu dodatkowego nr 6 do konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, zawartej przez kraje Rady Europy w roku 1950.

Przyjęty w 1983 roku protokół nr 6 zakazuje stosowania kary śmierci w czasie pokoju. Rosja podpisała go w 1997 roku, jednak do dzisiaj go nie ratyfikowała. Duma Państwowa, niższa izba rosyjskiego parlamentu, zwleka z tym od 1999 roku.

Kara śmierci nie jest jednak wykonywana w Rosji od 1996 roku, gdy ówczesny rosyjski prezydent Borys Jelcyn wydał dekret o stopniowym odchodzeniu od jej stosowania.

Rosjanie karę popierają

Przedłużając moratorium, Sąd Konstytucyjny FR powołał się na tendencje w świecie i rezolucje Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych. Jego orzeczenie jest ostateczne i nie podlega zaskarżeniu, toteż faktycznie jest to zakaz stosowania kary śmierci.

Według Centrum Jurija Lewady, niezależnego ośrodka badania opinii publicznej, większość Rosjan - 53% - nie tylko popiera karę śmierci, ale wręcz chce szerszego jej stosowania. Zniesienia kary śmierci pragnie niespełna 33% obywateli Rosji.

Za utrzymaniem kary śmierci opowiada się wielu deputowanych do Dumy, w tym z kierowanej przez premiera Władimira Putina partii Jedna Rosja. Niektóre parlamenty lokalne żądają wprowadzenia kary śmierci za przestępstwa przeciwko dzieciom.

Władze są przeciwko

Władze Rosji zapewniają, że nie mają planów przywrócenia kary śmierci. Taka decyzja groziłaby Rosji wykluczeniem z Rady Europy.

Obowiązujący od 1997 roku nowy Kodeks Karny FR formalnie dopuszcza orzekanie kary śmierci w pięciu przypadkach: zabójstwa; zamachu na życie działacza państwowego lub społecznego; zamachu na życie sędziego lub prokuratura; zamachu na życie funkcjonariusza organów ochrony prawa; ludobójstwa.

Kara śmierci dla terrorysty z Biesłanu

Mimo obowiązywania moratorium na stosowanie kary śmierci, Sąd Najwyższy Osetii Północnej, republiki na północnym Kaukazie, w 2006 roku wymierzył ją 26-letniemu Nurpasziemu Kułajewowi, jedynemu schwytanemu żywcem uczestnikowi ataku terrorystycznego na szkołę w Biesłanie 1 września 2004 roku. Zginęło wtedy co najmniej 334 zakładników, w tym ponad 150 dzieci. Rannych zostało około 700 osób. Karę śmierci Kułajewowi sąd zamienił później na karę dożywotniego więzienia.

Komentarze (0)