ŚwiatRosyjski czołg najechał na samochód. W środku była rodzina

Rosyjski czołg najechał na samochód. W środku była rodzina

Rosyjski czołg zmiażdżył samochód osobowy, zabijając tym samym znajdujących się w nim rodziców dziecka. Następnie auto stanęło w płomieniach. W środku cały czas znajdował się żywy jeszcze chłopczyk.

W zmiażdzonym przez czołg samochodzie zginęła cała rodzina. Zdjęcie poglądowe
W zmiażdzonym przez czołg samochodzie zginęła cała rodzina. Zdjęcie poglądowe
Źródło zdjęć: © East News | SERGEY BOBOK
Tomasz Waleński

12.03.2022 | aktual.: 12.03.2022 17:51

Do tragedii doszło w obwodzie zaporoskim na Ukrainie. O dokonanej przez Rosjan zbrodnii na cywilach poinformowała w sobotę agencja Ukrinform, powołując się na dowództwo Gwardii Narodowej w regionie.

Dramat miał się rozegrać podczas próby ewakuacji z objętego walką regionu.

Rosyjska zbrodnia na cywilach

Samochód Tavira z rodziną zatrzymał się na poboczu drogi między wioskami Nesterianka i Myrne w powiecie orichiwskim. Chcieli oni opuścić niebezpieczny teren, który objęty został działaniami wojennymi. Wtedy na ich auto najechał czołg. Dorośli mieli zginąć od razu. Chłopczyk miał przeżyć zgniecenie, zginął w płomieniach palącego się samochodu.

Według Prokuratora Generalnego Ukrainy od początku wojny w Ukrainie zginęło 79 dzieci, a prawie 100 doznało obrażeń.

Rosyjskie wojska atakując cywili, starają się zdławić opór stawiany im przez mieszkańców. W atakach rakietowych i bombowych niszczone są całe osiedla i obiekty, które nie mają żadnego militarnego znaczenia, jak szpitale, szkoły czy przedszkola.

Według strony ukraińskiej w okupowanych miejscowościach rosyjscy żołnierze dopuszczają się kradzieży, zabójstw i gwałtów. Do popełnianych przez armię Putina zbrodni przyznał się wzięty do ukraińskiej niewoli pilot. - Podczas wykonywania bojowego zadania zrozumiałem, że celem nie są wojskowe obiekty przeciwnika, tylko domy mieszkalne i cywile, ale zbrodniczy rozkaz wypełniłem - przyznał jeniec.

Zobacz też: Relacja z Dworca Centralnego: Ludzie, którzy docierają do Polski są przerażeni

- Po bombardowaniu zostałem strącony przez obronę przeciwlotniczą Ukrainy i wzięty do niewoli przez Gwardię Narodową Ukrainy - powiedział na konferencji w siedzibie agencji Interfax-Ukraina.

Źródło artykułu:PAP
wojna w Ukrainierosjaukraina
Wybrane dla Ciebie